100 lat temu Polki wywalczyły prawo głosu. Taka rocznica zobowiązuje, dlatego ten rok na Pomorzu Zachodnim ogłoszono rokiem kobiet. Co udało nam się wypracować przez ten czas? - odpowiada Kazimiera Szczuka, ambasadorka zachodniopomorskich obchodów.
Trwają ostatnie prace przy budowie dwóch domów socjalnych przy ul. Chopina i Wybickiego w Darłowie. Intensywne roboty realizowane są także przy Zamku Książąt Pomorskich. Gruntowną renowację przeprowadzono pomiędzy ul. Rzemieślniczą i Traugutta.
Temperatura Bałtyku jest dziś naprawdę bardzo wysoka. Miejscami osiąga ponad 20 stopni Celsjusza. Dawno nie było u nas tak ciepłego morza. Nic więc dziwnego, że w wodzie siedzą istne tłumy. Oby tylko sinice się tu nie pokazały.
Po wielu latach starań środowiska LGBTQ+ dopięły swego i ogłosiły organizację pierwszego w naszym mieście marszu.
Pół roku w piwnicy w środku gdańskiego Wrzeszcza przeleżało ciało 43-latki zanim zostało odnalezione. 64-letni dziś mężczyzna zwany „Jogim” usłyszał wyrok za pomoc zabójcy Ewy. Nie wiadomo jednak kim jest zbrodniarz, którego Jogi podobno kryje i...
O łamaniu konstytucji, podobieństwach między sanacją a PiS, politycznym planie ludowców i dzieleniu Polaków mówi Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL.
Nie czuję się bohaterem - mówi st. kpt. Bartosz Smolarczyk, dowódca zmiany w Komendzie Miejskiej PSP w Jaworznie. Kilka dni temu w Łazach koło Koszalina pomógł uratować tonących w Bałtyku wczasowiczów.
Krzysztof Mączkowski 20 lipca przestał pełnić funkcję prezesa Fundacji Fauna Polski, której fundatorem był Paweł Nowak - inwestor kojarzony z firmą D.J.T, która stawia w Stobnicy na granicy z Puszczą Notecką zamek na wodzie.
Z radiowego głośnika na słynnej brazylijskiej Copacabanie rozbrzmiewa tego lata zaraźliwa przeróbka wielkiego hitu lat 80. stworzona przez trójkę didżejów z… Małopolski. Ten sam utwór króluje na plażach od Meksyku po Włochy i Rumunię, młodzi i...
- Opozycji zabrano głos, mamy Sejm niemy, ale ta opozycja kiedyś zdobędzie władzę. I odegra się na tych, którzy dzisiaj rządzą. Nigdy nie będziemy mieć spokoju w kraju, zawsze będą dwa obozy zwalczające się na śmierć i życie - mówi Stanisław...
W rodzinnym domu w Łętowni było ich, dzieciaków, jedenaścioro. Nie przelewało się. Przedsiębiorczy Jędrek zaproponował sąsiadowi transakcję: pan dasz mi swoje sfatygowane narty, ja panu paletki do ping-ponga. I tak zaczęła się ta historia.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.