Wspomnienia muzyczne z szarego PRL-u. ABBA była dla nas wolnością
Teatr Piwnica przy Krypcie prezentuje premierowe przedstawienie „Moja ABBA”. Z tej okazji zapytaliśmy wybrane osoby o wspomnienia muzyczne z czasów szarego PRL-u
PRL to był okres, kiedy muzyka była dla wielu największym powiewem wolności i oknem na zachód, w którym królował kolor, fantazja, i do którego wielu z nas potajemnie wzdychało.
W Polsce, kraju leżącego w strefie wpływów ZSRR, jeszcze nie było najgorzej. Władze, mimo niechęci, pozwalały jednak na słuchanie zachodniej muzyki, wychodząc z założenia, że jak się młodzież zajmie muzyką, to nie będzie zajmować się polityką.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
już od
2,46 ZŁ /dzień