„Toninho” bronią na Stal

Czytaj dalej
Fot. Maryla Rzeszut
Maryla [email protected]

„Toninho” bronią na Stal

Maryla [email protected]

Grudziądzanie chcą iść za ciosem i wygrać w Gorzowie. Arcytrudne zadanie. Stal ma piekielnie silnych juniorów i na swoim torze jest faworytem.

STAL GORZÓW:
9. Niels Kristian Iversen,
10. Michael Jepsen Jensen,
11. Matej Zagar,
12. Przemysław Pawlicki,
13. Krzysztof Kasprzak,
14. ?
15. Adrian Cyfer.

MRGARDEN GKM:
1. Antonio Lindbäck,
2. Tomasz Gollob,
3. Rafał Okoniewski,
4. Krzysztof Buczkowski ,
5. Artiom Łaguta,
6. Marcin Nowak

W Gorzowie spotkają się drużyny, które wygrały swoje mecze w 1. kolejce i są „na fali” zwycięstwa. Mecz, z powodu deszczowych prognoz na piątek i sobotę, przesunięto na niedzielę.

Stanisław Chomski, trener Stali, na konferencji przed meczem z MrGarden GKM był ostrożny: - Wygraliśmy w Lesznie, ale musimy uważać na swoim torze. GKM pojechał bardzo dobrze, odegrał się wysoko na Unii Tarnów. Grudziądz ma w tym sezonie inną drużynę: z uczestnikiem Grand Prix Antonio Lindbäckiem.

Nie zapominajmy o Tomaszu Gollobie, który po operacji kręgosłupa odbudował się fizycznie i psychicznie. My jesteśmy podbudowani, ale GKM też.

Czy Tomasza Golloba, kapitana MrGarden GKM, w końcówce meczu z Unią bolał kręgosłup? Zdobył 9+2 pkt (2,3,2,2,0). Nie udał mu się 15. bieg. Przed wyścigami nominowanymi zroszono tor. Skorygował ustawienia, bo z nawierzchni do gaźnika szła większa wilgoć i nie mógł jechać na tych samych przełożeniach. - Wybrałem źle, nie zdobyłem punktu, ale najważniejsze, że we wcześniejszych wyścigach było skutecznie i komfortowo. Nic mi nie dolegało, czułem się dobrze. Mogłem się skupić na dobieraniu optymalnych linii jazdy i cieszyć się żużlem - wyjaśnia Gollob.

Jest szansa, że w Gorzowie też się odnajdzie. Nawierzchnię toru Stali „rozpracował” 3 kwietnia Antonio Lindbäck. W Memoriale im. Jancarza awansował do półfinału, zajął 8. miejsce. Szwed twierdzi, że z turnieju ma dobre wspomnienia, tor w Gorzowie odpowiada mu, jest świetny do ścigania i GKM powinien wygrać. Nastawiona na zwycięstwo jest zresztą cała drużyna, świadoma, że tor będzie trudny. Dlatego nie pojawi się junior Mateusz Rujner, zbyt mało doświadczony na tak wymagający tor.

Stal ma bodaj najsilniejszych juniorów w PGE Ekstralidze. Zmarzlik (szkolony swego czasu przez Golloba) zdobył w Lesznie 14+1 pkt. Także Cyfer na swoim torze jest trudny do objechania. Juniorzy GKM (Marcin Nowak i Mike Trzensiok) musieliby dokonać nie lada wyczynu, by punktować.

- Nie przekreślajmy ich. W tym sezonie poszły bardzo duże inwestycje w sprzęt juniorów, wychowanków - podkreśla Zdzisław Cichoracki z rady nadzorczej GKM SA. - Także ci na kontraktach zawodowych: Nowak i Trzensiok mają porządny sprzęt. Pozostaje go dopasować, trafić z przełożeniami.

- GKM musi pokazać, że umie walczyć na wyjazdach. W 2015 r. to była nasza słabość - przypomina Robert Kempiński, trener MrGarden GKM.

- Od razu, w Gorzowie powinniśmy to przełamać. Nie może być sytuacji, żebyśmy zostali zbici, jak w ubiegłym roku 63:27.

Opady sprawią, że tor w niedzielę będzie mokry a nawierz-chnia przyczepna. Tak się składa, że wszyscy żużlowcy Mr-Garden GKM wolą tor trochę „pod koło” niż twardy beton. - Do Gorzowa biorę całą drużynę, Ljunga też. Na miejscu obejrzymy tor i zdecydujemy, czy będą dwie zmiany w składzie - zapowiada Kempiński.

Początek meczu 17 kwietnia o godz. 17. 00.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.