Sceny niczym z „Domu złego” Smarzowskiego rozegrały się w małym Kowanowie (gmina Świdwin). 40-latek zaatakował nożem i siekierą brata, a gdy ten padł bez oznak życia, roztrzaskał jeszcze głowę sędziwemu ojcu i uciekł na bagna.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: