- Ukrainka wyszła prosto z lasu. Zostawialiśmy jej jedzenie, ale nie dawała się złapać. Dziś śpi z nami w łóżku - opowiada Aga, tuląc suczkę, która miłością się odwdzięcza, liżąc na zmianę to ją, to Tomka.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: