Filip Pobihuszka

Nowe hale dla chętnych

Południowa strefa szybko się zapełnia, choć na inwestorów czeka jeszcze ok. 10 działek, większość o powierzchni ok. 5 ha Fot. Filip Pobihuszka Południowa strefa szybko się zapełnia, choć na inwestorów czeka jeszcze ok. 10 działek, większość o powierzchni ok. 5 ha
Filip Pobihuszka

Nowa Sól. Przy okazji uchwały w sprawie diet dla radnych powróciło pytanie, czy nowi członkowie zarządu powiatu będą mieć etaty.

- Po zapełnieniu północnej strefy przemysłowej, przyszedł czas na tereny na południu – tak zaczyna się facebookowy wpis wiceprezydenta Jacka Milewskiego. Okazuje się bowiem, że kolejna działka znalazła swojego nabywcę. Tym razem jest to spółka Futuro spod Wrocławia. - Na powierzchni 2,6 hektara, w najbliższym czasie powstanie budynek produkcyjno-magazynowy z częścią biurowo-socjalną wraz z towarzysząca infrastrukturą – czytamy w dalszej części posta.

O godz. 9.00 wejście na hałdę nie stanowiło problemu. O 12.00 było już niemożliwe

Czym zajmuje się wspomniana firma? Nad tym samym zastanawiają się internauci, którzy skomentowali wspomniany post. - Wynajem i zarządzanie nieruchomościami własnymi lub dzierżawionymi - zauważa Tomasz, który informacji o inwestorze poszukał w Krajowym Rejestrze Sadowym.

Informację o profilu działalności podwrocławskiej spółki potwierdza prezydent Wadim Tyszkiewicz. - To jest inwestor, który buduje pod konkretne potrzeby, buduje hale pod wynajem. To taki deweloper przemysłowy – wyjaśnia. – Tam powstaną hale o powierzchni ok. 10 tys. m kw. I już są podpisane umowy na dzierżawę tych hal, przez firmy, które tam się ulokują. Nazw nie mogę zdradzić – tłumaczy prezydent. - Tu akurat wejdą dwie firmy. Nie ukrywam, że jedna jest z regionu, z drugą nawet nie miałem kontaktu, bo dogadała się bezpośrednio z deweloperem – dodaje. W związku z tym, że na nazwy najemców hal jeszcze musimy poczekać, trudno dziś powiedzieć, ile osób może liczyć na zatrudnienie w związku z najnowszą inwestycją na południowej strefie przemysłowej.

Dlaczego wynajem hal a nie budowa własnej? - Niektóre firmy mają taką strategię, np. duże koncerny wchodzące do Europy Wschodniej, że wolą zapłacić dużo więcej, żeby ktoś dla nich wybudował halę. Ale to są umowy wieloletnie, bo zostają tu 15 czy 20 lat. Płacą tu jakiś czynsz, ale im się to bardziej opłaca, np. jeśli chodzi o podatki – wyjaśnia prezydent.

Przypomnijmy, że na południowej strefie swoje hale postawił już nowosolski producent opakowań, Karton-Pak oraz duński koncern Lantmannen Unibake, który zajmować się ma wypiekiem pieczywa.

Filip Pobihuszka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.