Marek [email protected]

Nie chcemy cięć drogi S6

Nie chcemy cięć drogi S6
Marek [email protected]

Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa analizuje, my nie czekamy i zbieramy podpisy.

Chcemy nowej drogi ekspresowej przez całe Pomorze nie dla siebie, a dla wszystkich: mieszkańców, przedsiębiorców, turystów. To nie nasze widzimisię, a racja stanu regionów położonych nad Bałtykiem, które muszą być skomunikowane na miarę XXI wieku, aby mogły być konkurencyjne gospodarczo.

Nie zgadzamy się na okrojenie zatwierdzonej już inwestycji, czyli dokończenie S6 w Zachodniopomorskiem (i fragment do Słupska), a nie zrealizowanie jej w regionie pomorskim.

Dwujezdniowa droga ekspresowa od Goleniowa po Trójmiasto to priorytet dla rozwoju północnej części kraju, jeśli nie chcemy zostać wykluczeni komunikacyjnie, stać się zapóźnioną częścią Polski. Po ostatnich doniesieniach o możliwym przesunięciu harmonogramu i pomysłach na zmianę kształtu „szóstki” znów zbieramy podpisy za S6. Przyłączają się samorządowcy i przedsiębiorcy. Ich też niepokoją wieści, że S6 może zostać zrealizowana w późniejszym terminie niż zakładano (po 2022 roku), a nawet okrojona lub wykonana tylko w części.

- W maju było walne zebranie Stowarzyszenia Samorządowego S6, mające na celu przyspieszenie realizacji inwestycji w województwie pomorskim, która znacząco zaczęła się opóźniać - napisali do pani premier radni Goleniowa. - Wówczas otrzymano zapewnienia z upoważnienia ministra infrastruktury, od podsekretarza stanu Jerzego Szmita, że realizacja zaprojektowanych odcinków drogi S6 przebiega według przyjętego harmonogramu prac. A podczas posiedzenia Sejmu 5 maja podsekretarz stanu stwierdził, iż dla ministerstwa ważniejsze jest ułatwienie dostępu do Portu Gdynia.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.