Na tym skrzyżowaniu kierowcy często trąbią
Skrzyżowanie ulic Malczewskiego i Matejki należy do jednych z najruchliwszych w Szczecinie. Także w weekendy, bo to droga do galerii handlowej z której korzystają mieszkańcy sąsiednich miejscowości.
Skrzyżowanie nie jest trudne dla kierowców, którzy jadą na wprost lub skręcają. Problemy zaczynają się, gdy musimy przeciąć skrzyżowanie (zielona i czerwona strzałka) z ulicy Matejki w Malczewskiego w obu kierunkach.
Częste są sytuacje, że kierowcy, którzy wjadą na środek skrzyżowania z obu stron ul. Matejki po prostu blokują sobie zjazd ze skrzyżowania. A zasada tu jest bardzo prosta. Wjeżdżając na środek skrzyżowania robimy delikatny łuk, ale tak, aby nie zablokować auta, które wjeżdża na środek z drugiej strony ulicy Matejki.
Pamiętajmy, że nie jest to skrzyżowanie, które wymaga, abyśmy musieli objechać samochód wjeżdżający na środek skrzyżowania z naprzeciwka.
Wystarczy, że go wyminiemy (zgodnie z prawem o ruchu drogowym wymijanie to przejeżdżanie/przechodzenie obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się w przeciwnym kierunku).
Niestety wielu kierowców o tym zapomina przez co dochodzi do blokowania skrzyżowania i niepotrzebnego nadużywania klaksonu. Gdy już uda nam się przejechać skrzyżowanie możemy zająć każdy z obu pasów na jezdni ulicy Malczewskiego.