Jacek i Mateusz mierzą wysoko. W światową czołówkę architektów
Studenci architektury zaprojektowali modułowy wieżowiec z recyklingu. Ich odważna praca zachwyciła międzynarodowe jury konkursu architektonicznego The Skyrise 2022.
27. miejsce na świecie, tylko sześć zespołów z Europy notowanych wyżej, najwyżej oceniony zespół z Polski. To osiągnięcia trzech studentów architektury w konkursie The Skyrise 2022. Jacek Czudak i Mateusz Nisiewicz z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie oraz Dawid Drożdż z Politechniki Śląskiej w Gliwicach wymyślili wieżowiec, który można modyfikować na wiele sposobów jak budynek z klocków. To budowla przyszłości.
- Z powodu braku powierzchni mieszkaniowej w miastach niektóre budynki są wyburzane, aby zastąpić je nowymi. Po takiej akcji pozostają tony odpadów i materiałów nienadających się do ponownego wykorzystania. Co więcej, w dużych miastach wiele osób jest zmuszonych mieszkać w malutkich kawalerkach, upchanych w skomplikowanych i nieprzyjemnych dla oka drapaczach chmur. Taką sytuację mamy na przykład w Hongkongu. Świat, w którym wynajmuje się dwa metry kwadratowe, by mieć gdzie się przespać, nie jest światem, w którym chcemy żyć - mówią Jacek Czudak i Mateusz Nisiewicz.
Ich konkursowa propozycja to wieżowiec modułowy. Wszelkie modyfikacje obiektu mogą być łatwo wprowadzane, a dostosowanie go do lokalizacji i wpisanie w tkankę miejską dużej aglomeracji nie stanowi problemu. Obiekt może być przekształcany, powiększany, a jego funkcje zależą od użytkowników.
- Nasz projekt jest odpowiedzią na problem przeludniających się miast, ich ciągłych zmian oraz nieumiejętnej gospodarki zużytym materiałem - mówi Jacek Czudak. - Ponadto zmienił się tryb życia ludzi. Popularne stały się modele kapsułowe mieszkań, w których jest głównie łóżko. Ludzie funkcjonują na zasadzie praca-sen, a obiady jedzą w lokalach w mieście. Chcieliśmy naświetlić ten problem i zaproponować jego autorskie rozwiązanie.
Zaprojektuj sobie mieszkanie z klocków
- Proszę sobie wyobrazić, co by było, gdybyśmy mogli kupić lub wynająć powierzchnię w wieżowcu i samodzielnie zaprojektować swoje mieszkanie. W ten sposób możemy żyć tak, jak chcemy. Po podjęciu decyzji o wyprowadzce jesteśmy wolni, a nasz moduł można usunąć, tworząc wolne miejsce dla kolejnych mieszkańców - opisuje Mateusz Nisiewicz.
Ostateczny projekt poprzedziły dyskusje, rozmowy, jak wszystko połączyć, jak zaprojektować. Studenci pracowali nad nim niemal całe wakacje. Najpierw Jacek i Dawid, a na początku września do zespołu dołączył Mateusz, który był odpowiedzialny za wizualizację.
- Nasz budynek jest na tyle uniwersalny, że zmieściłby się w wielu gęsto zaludnionych miastach, takich jak Tokio, Hongkong, Stambuł. Najlepsze miasto na lokalizację to takie, które jest już pełne drapaczy chmur lub ma dużą gęstość zaludnienia. Jednym z nich jest Tokio, które jest największym miastem na świecie pod względem liczby mieszkańców. To właśnie tam zdecydowaliśmy się usytuować nasz budynek - opowiadają studenci.
Budynek samowystarczalny i przyjazny środowisku
Każdy zaprojektowany wieżowiec będzie miał solidny rdzeń, w którym wszystkie moduły będą poddawane recyklingowi lub przebudowie przed przymocowaniem do elewacji. Wieża wyznaczać ma siatkę, nie narzucając ostatecznej opcji wyglądu, pozostawiając przy tym wiele możliwości aranżacji. Budynek będzie mógł rosnąć i ciągle się zmieniać, dając mieszkańcom swobodę decydowania, na którym piętrze chcą mieszkać oraz w jaki sposób chcą aranżować przestrzeń mieszkalną.
Co więcej, ten wieżowiec posiada całą gamę modułów do wyboru, w tym moduły do wspólnego użytku, takie jak parki, kina, sklepy itp. Dzięki temu wieżowiec staje się samodzielną jednostką i może zaspokoić większość potrzeb swoich mieszkańców.
Kolejną zaletą jest to, że całe społeczeństwo mieszkańców tworzy silniejsze więzi i współistnieje razem, zamiast być przypadkowymi sąsiadami.
Poza tym w trosce o planetę wszystkie moduły w pełni nadają się do recyklingu lub wykonane są z materiałów, które można ponownie wykorzystać w przyszłości przy budowie nowych bloków mieszkalnych.
Jedyni Polacy w Top 50
Motywem przewodnim międzynarodowego konkursu The Skyrise 2022, organizowanego przez Impact Design Competitions, było zaprojektowanie innowacyjnego oraz ikonicznego wieżowca, który, łącząc wiele funkcji, stanie się punktem orientacyjnym w dużym mieście. Zaplanowany obiekt miał powstać na działce o powierzchni 12 tys. metrów kwadratowych, natomiast nie było ograniczeń co do jego wysokości. Propozycje miały charakteryzować się wyjątkową estetyką, przemyślaną organizacją przestrzenną oraz zróżnicowanym programem, uwzględniającym przestrzenie mieszkalne.
Zgłoszone z całego świata projekty oceniło międzynarodowe jury. Zwyciężył zespół z Ukrainy. Drugą nagrodę przyznano duetowi ze Stanów Zjednoczonych, natomiast trzecią studentowi z Wietnamu. Nasi studenci znaleźli się na szczycie listy „Top 50” konkursu.
To jedyny zespół młodych architektów z Polski, który zaszedł tak daleko.
- Wiedzieliśmy, że poziom konkursu będzie niezmiernie wysoki, jak w poprzednich edycjach, i tak się stało. Co ciekawe, prace nagrodzone to głównie projekty spoza Europy. Nasz pomysł charakteryzowało kilka rzeczy - przede wszystkim to, że pomysł był uniwersalny, więc może być realizowany w różnych miastach. Myślę, że to jest jego główna zaleta - mówi Jacek Czudak.