Dziwny jest ten świat. I pozamiatane

Czytaj dalej
Marek Kęskrawiec

Dziwny jest ten świat. I pozamiatane

Marek Kęskrawiec

Robota opozycyjnego posła jest w sumie przyjemna. Nie trzeba się przepracowywać, brać na barki odpowiedzialności, można wciąż bawić się w recenzenta i narzekać. W końcu dobrze za to płacą.

Mam wrażenie, że właśnie taki przepis na życie zapanował przed eurowyborami w szeregach Koalicji Europejskie. Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że tylko zdecydowanej mniejszości chciało się ruszyć z dużych miast do ludu. Większość wolała uniknąć spotkania z tym obrzydliwym elektoratem z prowincji, co to wyzywać jedynie potrafi, stale łapy po socjal wyciąga i unika podatków, jak to „zgrabnie” ujęła nasza była głowa państwa, Bronisław Komorowski. Co prawda w Polsce to raczej bogaci chowają kasę przed państwem, ale skąd były prezydent ma to wiedzieć. W lesie na polowaniu nikt mu tego nie powie.

No cóż, pożartowaliśmy, ale poważnie rzecz ujmując, jak się słucha tłumaczeń opozycyjnej wierchuszki oraz związanych z nią ludzi kultury - to włos się na głowie jeży. Świetnie widać to było na słynnym rysunku, który postanowiła zamieścić na swym profilu Krystyna Janda. Tylko pogratulować. Jeszcze kilka takich obelg ze strony „warszawki” i jesienne wybory pozamiatane.

Wszystko to jest tym bardziej śmieszne, że zaprawione w kreowaniu swego wizerunku elity przegrywają po raz kolejny z partią dość mało wyrazistego lidera. Bo wszystko o Jarosławie Kaczyńskim można powiedzieć, ale nie to, że ma jakąś wybitną hollywoodzką charyzmę, a jego przemowy skrzą się od głębi analiz oraz błyskotliwych bon motów, które naród pamięta miesiącami. To raczej solidna przeciętność, poparta pracowitością i sprytem. Ale na PO, jak widać, to wciąż wystarcza.

Marek Kęskrawiec

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.