Akademia twórczych ludzi zmienia miasto i region

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Szkocki
Małgorzata Klimczak

Akademia twórczych ludzi zmienia miasto i region

Małgorzata Klimczak

Prof. Mirosława Jarmołowicz, rektor Akademii Sztuki w Szczecinie, opowiada o sukcesach, problemach i wyzwaniach, jakie uczelnia stawia przed sobą w nowym roku akademickim.

Jak wypadła tegoroczna rekrutacja?

W tym roku mieliśmy rekordową rekrutację. Jesteśmy najmłodszą uczelnią artystyczną w Polsce, jedyną interdyscyplinarną i jedną z najlepszych w dyscyplinie sztuk plastycznych, obok Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku i w Katowicach. W sztukach muzycznych mamy kategorię A, która też jest bardzo wysoka. Rok akademicki 2023/2024 rozpoczynamy z 872 studentami, z 265 nauczycielami akademickimi oraz 93 pracownikami administracji uczelnianej, łącznie społeczność akademicka liczy około 1200 osób. Z pewnością wysoka kategoria naukowa wpłynęła na tegoroczną rekrutację, która wypadła bardzo dobrze. Na ten rok akademicki przyjęliśmy 320 osób. Największym powodzeniem cieszył się kierunek Gry Komputerowe i Rzeczywistość Wirtualna - osiem osób na jedno miejsce. Na drugiej pozycji jest Grafika Projektowa. Co roku notowaliśmy na ten kierunek dobry nabór, a w tym roku zanotowaliśmy rekord - pięć osób na jedno miejsce. Następnie - Fotografia i Projektowanie Mody - na te kierunki kandydowały cztery osoby na jedno miejsce. Na Grafikę Artystyczną, która jest kierunkiem promującym tradycyjne techniki graficzne, oraz na kierunek Film Eksperymentalny - zanotowaliśmy po trzy osoby na jedno miejsce. Na II stopień studiów na niemal wszystkie oferowane kierunki kandydowały po dwie osoby na miejsce, a najwięcej na Film Eksperymentalny - trzy osoby na jedno miejsce.

Czy uczelnia otwiera także nowe kierunki i zatrudnia nowych wykładowców?

Jesteśmy młodą uczelnią, w której zmiany postępują szybko i dynamicznie. Kiedy przejmowaliśmy zarządzanie akademią w 2020 roku, mieliśmy szczegółowo opracowaną strategię. Jednym z ważnych jej punktów była dywersyfikacja kształcenia, czyli stworzenie oferty edukacyjnej, która jest różnorodna, zgodna z wymogami rynku pracy. Dzięki temu, że jesteśmy uczelnią interdyscyplinarną, mamy obecnie najszerszą ofertę edukacyjną w Polsce - dwie dyscypliny w obszarze sztuki: sztuki muzyczne i sztuki plastyczne. Zmierzamy w kierunku pełnego uzupełnienia tej oferty o sztuki teatralne i filmowe. Mamy już kierunek scenografii, a w przyszłym roku akademickim zamierzamy uruchomić kierunek performatyka. Kategoria A+ pozwoliła nam na to, że możemy sami tworzyć nowe kierunki i przekształcać istniejące specjalności na kierunki. W ten sposób utworzyliśmy trzy nowe kierunki: Jazz i Muzyka Rozrywkowa; Scenografia i Przestrzeń Wirtualna oraz Kuratorstwo i Projektowanie Wystaw. Z pewnością przyczynią się do wzbogacenia oferty kulturalnej i artystycznej naszego miasta i jego dalszego rozwoju. W marcu bieżącego roku przekształciliśmy także nasze specjalności, tworząc 19 nowych kierunków.

A kadra? Bardzo ważne jest, żeby studenci mieli doskonałych pedagogów.

Zatrudniamy wielu pedagogów z całej Polski. Często sami studenci doskonale orientują się, jaka kadra prowadzi zajęcia, i wybierają uczelnie ze względu na nazwiska znanych i cenionych artystów. Preferujemy nowoczesny system nauczania, w którym pedagog nie wskazuje jednoznacznych rozwiązań, nie prowadzi za rękę, lecz wspomaga przyszłego artystę w poszukiwaniu własnej drogi opartej na intuicji i niepowtarzalnej osobowości. Podczas inauguracji wręczyliśmy medale Akademii Sztuki Res Non Verba za szczególne zasługi dla powstania i rozwoju Akademii Sztuki pięciu pedagogom. Byli to: prof. Ryszard Handke, prof. Lex Drewinski, prof. Leszek Żebrowski, dr. hab. Jorge’ Valcarcel Gregorio prof. AS, oraz prof. Bohdan Boguszewski.

Jakie są planowane inwestycje, modernizacje i remonty w tym roku akademickim?

Dysponujemy doskonałą bazą infrastrukturalną, bogatym instrumentarium, laboratoriami i warsztatami, głównie zlokalizowanymi w Centrum Przemysłów Kreatywnych, które powstało w 2015 i posiada unikalne w skali kraju zaplecze techniczne i technologiczne zapewniające prowadzenie zajęć praktycznych na najwyższym poziomie, jak również współpracę z otoczeniem gospodarczym. Naszym problemem jest brak większej sali koncertowej. Dysponujemy piękną salą w Pałacu Ziemstwa Pomorskiego, ale ona mieści tylko 70-80 osób. Jest też Sala Perłowa, która kiedyś była przeznaczona na obsługę interesantów banku, ale jest dość mała i ma charakter sali wykładowej. Odpowiedzią na nasze potrzeby ma być budowa Centrum Sztuki Łaziebna z salą koncertową. Od początku zarządzania uczelnią czyniliśmy starania o pozytywną decyzję władz miasta w sprawie przekazania działki przy ul. Łaziebnej i ten cel został osiągnięty. Powstał też projekt architektoniczny pod kierunkiem prof. Krzysztofa Bizio. Budynek, zamykający nieestetyczną wyrwę z zabudową garażową i trafostacją w pierzei ul. Łaziebnej, będzie mieścił jakże potrzebną Akademii salę z prawdziwego zdarzenia na około 130 miejsc, z przeznaczeniem na koncerty, pokazy filmowe, wykłady. W obiekcie znajdą się też galerie sztuki, kawiarnia, pomieszczenia biurowe, pokoje gościnne, archiwum. Obiekt ten ma zapewnić większą dostępność oferty kulturalnej dla mieszkańców miasta i regionu oraz turystów. Centrum stanie się ważną instytucją kulturalną zarówno w kontekście lokalnym, jak i globalnym. Naszym problemem jest również to, że nie mamy swojego akademika, dlatego chcemy w modernizowanych przez nas budynkach, czyli w Pałacu Jońskim i Pałacu Ziemstwa, adaptować niektóre pomieszczenia na pokoje gościnne. Od początku zarządzania uczelnią troską władz jest zapewnienie studentom, oprócz wysokiego poziomu kształcenia, jak najlepszych warunków pracy i nowoczesnej infrastruktury w zakresie bezpieczeństwa.

Niestety, 25 czerwca tego roku w jednej z pracowni graficznych w budynku przy ul. Kolumba 61 zdarzył się tragiczny wypadek. Poważnie ucierpiały trzy osoby, które już na szczęście wracają do zdrowia. Po tym wydarzeniu zleciliśmy specjalistom wszechstronne audyty, szczególnie w zakresie bezpieczeństwa, we wszystkich obiektach akademii. Wszelkie zalecenia pokontrolne i audytowe są niezwłocznie wdrażane, przy zapewnieniu ciągłości procesu dydaktycznego na wszystkich wydziałach. Obecnie w budynku przy ul. Kolumba odbywa się remont, a część zajęć zostało przeniesionych. W grudniu 2021 roku został kupiony Pałac Joński, przede wszystkim w celu przeniesienia tam zajęć z grafiki i malarstwa właśnie z obiektu przy ul. Kolumba 61. Teraz trwają procedury związane z wykonaniem projektów branżowych oraz pozyskaniem zezwoleń. Staramy się o zewnętrzne środki finansowe na ten cel, co nie jest łatwe. Na pewno nie dopuścimy do tego, aby problemy z utrzymaniem i oddawaniem do użytkowania naszych obiektów zahamowały rozwój dydaktyczny i naukowy naszej uczelni.

Czy sprawa wypadku została już wyjaśniona?

Jak już wspomniałam, trzy ofiary wypadku powracają do zdrowia: dwie pracownice uczelni w swoich domach, a nasza studentka, która najbardziej ucierpiała - w szpitalu w Gryficach. Uczelnia zatrudnia dwie psycholożki, które wspomagają ofiary tego wypadku oraz ich rodziny, również osoby przebywające w momencie wybuchu na terenie budynku przy ul. Kolumba. Śledztwo nie zostało jeszcze zakończone, ciągle badane są przyczyny tego tragicznego zdarzenia.

Jakie są najważniejsze cele uczelni w tym roku akademickim?

Nasze cele wynikają ze strategii uczelni. O niektórych już wspomniałam: nowoczesna infrastruktura, dywersyfikacja kształcenia, zapewnienie jak najszerszej oferty edukacyjnej w obszarze sztuki. Istotny jest również bliski kontakt ze środowiskiem zewnętrznym. Jeden z wymogów pozyskania wysokiej kategorii naukowej dotyczy badania wpływu uczelni na rozwój miasta i regionu. Współpracujemy na bardzo dobrym poziomie z wieloma instytucjami lokalnymi i regionalnymi. Dzięki nam nasze miasto się zmienia, prężnie rozwijając się w obszarze kultury. Przykładem jest jazz. Szczecin staje się ważnym ośrodkiem tego gatunku muzyki. Mamy w naszej akademii świetnych pedagogów, otworzyliśmy już nowy kierunek związany z muzyką jazzową i rozrywkową.

Kolejna ważna rzecz to współpraca międzynarodowa. Zależy nam na prowadzeniu projektów międzynarodowych, rozwijaniu wymiany studentów i pedagogów ze znaczącymi ośrodkami w krajach unijnych i spoza Unii. Właśnie wdrażamy jeden z punktów strategii z 2020 roku: siedmiogodzinny dzień pracy dla pracowników administracji, co spotkało się z dużym aplauzem. Jesteśmy przekonani na obecnym etapie wdrażania, że ta zmiana nie będzie ze szkodą dla jakości pracy administracyjnej. Zależy nam też na pełnej integracji i współpracy naszych wydziałów w obu dyscyplinach, czyli muzyki i sztuk plastycznych. W ubiegłym roku studenci kilku wydziałów - wokalnego, instrumentalnego, wzornictwa, multimediów, scenografii i grafiki - zrealizowali znaczący spektakl, operę Wolfganga Amadeusza Mozarta „Czarodziejski flet”. Koordynatorką tego wydarzenia była dziekan Wydziału Wokalnego dr hab. Ewa Filipowicz-Kosińska, prof. AS. Dzięki wsparciu dyrektora Teatru Polskiego w Szczecinie Adama Opatowicza planujemy też następne znaczące wydarzenia interdyscyplinarne w przyszłym roku, w maju. Wspólna praca studentów różnych wydziałów nad realizacjami artystycznymi daje im wiele satysfakcji, doświadczenia, a także tworzy doskonały klimat wzajemnego wsparcia i poczucia wspólnoty. Różnorodność naszej wspólnoty akademickiej, wyrażona w interdyscyplinarności uczelni, daje nam szerokie możliwości dalszego rozwoju. Tą drogą chcemy zmierzać i to jest nasza wyjątkowość i wartość w skali kraju.

___

Mirosława Jarmołowicz - polska architektka wnętrz, doktor habilitowana nauk o sztukach pięknych, rektor Akademii Sztuki w Szczecinie

Małgorzata Klimczak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.