A po wycieczce bujamy się w rytmie disco polo

Czytaj dalej
Fot. Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
Kamila Kamiennik

A po wycieczce bujamy się w rytmie disco polo

Kamila Kamiennik

Pięć kilometrów Geościeżką w Łęknicy – rowerem albo piechotą. A później przez most do Bad Muskau. W Parku Mużakowskim po obu stronach granicy czeka na nas moc atrakcji.

Kto choć raz był w Geoparku niedaleko Łęknicy, ten wie, że jest to miejsce niezwykłe i zdecydowanie jedyne w naszym regionie. Ci, którzy pochodzą z okolic gminy, pamiętają, że tam, gdzie dziś spacerujemy, kiedyś była kopalnia Babina, gdzie można było obserwować kolorową wodę, która zmienia barwę w zależności od stężenia związków chemicznych w niej zawartych. Chociaż kilka lat temu ten teren nie był atrakcyjny dla turystów, teraz odwiedza go kilkadziesiąt tysięcy osób rocznie.

– Miejsce, gdzie dziś mieści się Geopark, jest wyjątkowe – nie ma wątpliwości Piotr Kuliniak, burmistrz Łęknicy. – Wykorzystując charakter terenu po obu stronach granicy, powstał Geopark Łuk Mużakowa, który w 2011 roku jako jedyny w Polsce został włączony do Światowej Sieci Geoparków.

Po obu stronach granicy

Geościeżka ma prawie pięć kilometrów długości, a turyści mogą przemierzać ją pieszo lub na rowerach. Miłośnicy jednośladów mogą naprawdę poszaleć, bo w rejonie Łuku Mużakowa jest kilkadziesiąt kilometrów tras rowerowych, które prowadzą między innymi do Niemiec i sąsiednich gmin. Geościeżka została wpisana do rankingu siedmiu nowych cudów Polski i na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Dodatkową atrakcją jest wieża widokowa, która pozwala na obserwowanie pięknego krajobrazu całego Geoparku.

Ci, którzy chcą zatrzymać się dłużej u naszych zachodnich sąsiadów, mogą być pewni, że się nie zawiodą. Do Bad Muskau, czyli miejscowości sąsiadującej z Łęknicą, możemy przedostać się na cztery sposoby: kajakiem, rowerem, samochodem lub innym pojazdem mechanicznym, a także pieszo – wystarczy przejść przez most. Co nam oferuje Bad Muskau? Przede wszystkim zamek Fürst-Pückler w miejscowym parku, gdzie co roku przyjeżdża mnóstwo turystów z całego świata, a zakochani biorą w nim ślub. Majówka to jednak czas odpoczynku, więc jeśli zechcemy odpocząć i oddać się zabiegom pielęgnacyjnym, to Bad Muskau jest miejscem idealnym. W mieście jest Kulturhotel Fürst-Pückler, gdzie możemy skorzystać z zabiegów z wykorzystaniem borowiny i solanki, które są pozyskiwane na miejscu. Książę Pückler już 190 lat temu wprowadził różne zabiegi do codziennych rytuałów na swoim zamku.

Zamek w Parku Mużakowskim w Bad Muskau został wzniesiony w XVI wieku.
Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska Zamek w Parku Mużakowskim w Bad Muskau został wzniesiony w XVI wieku.

Po ogromnej dawce pielęgnacji warto zwiedzić Park Mużakowski, który ma ponad 700 hektarów i jest podzielony asymetryczną granicą pomiędzy Bad Muskau a Łęknicą. Po niemieckiej stronie znajdziemy centralną część parku, z głównymi budynkami i pięknymi ogrodami, zaś po polskiej – 500-hektarowy, naturalny park, z jabłoniami, które kiedyś zaopatrywały mieszkańców zamku w owoce.

Na biało-czerwono

„Naturalne” atrakcje to jednak niejedyna rzecz, którą przygotowała Łęknica dla mieszkańców i turystów na majowy weekend. We wtorek Geościeżka „Babina” będzie mieniła się biało-czerwonymi kolorami, a to za sprawą przedsięwzięcia „Żywa flaga”. Mieszkańcy regionu założą koszulki w barwach narodowych i na chwilę staną się symbolem naszego kraju. Podczas majówki Łęknica będzie obchodziła swoje święto, czyli dni miasta, więc będziemy mieli okazję świetnie się bawić na koncercie disco polo.

Kamila Kamiennik

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.