Helena Wysocka

Zbuntowane Anioły uczą się chodzić nowymi ścieżkami

Zbuntowane Anioły uczą się chodzić nowymi ścieżkami Fot. pixabay
Helena Wysocka

Ola jest piekielnie zdolna, ale ciągle uciekała z domu. Tomek przestał chodzić do szkoły, ponieważ tata wciąż mu powtarzał, że życie nie ma sensu. Wojtek był bardzo agresywny i bił każdego, kogo miał pod ręką. Z kolei Bartek zamknął się w sobie, nie potrafił porozumieć się z rówieśnikami.

Ola jest piekielnie zdolna, ale ciągle uciekała z domu. Tomek przestał chodzić do szkoły, ponieważ tata wciąż mu powtarzał, że życie nie ma sensu. Wojtek był bardzo agresywny i bił każdego, kogo miał pod ręką. Z kolei Bartek zamknął się w sobie, nie potrafił porozumieć się z rówieśnikami.

Dla Oli, Tomka, Bartka, a także wielu innych suwalskich nastolatków, których miejscowy sąd ds. nieletnich uznaje za zdemoralizowanych, ostatnią deską ratunku jest placówka Zbuntowane Anioły. Pracujący w niej terapeuci pokazują, jak chodzić nowymi drogami.

Pozostało jeszcze 92% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Helena Wysocka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.