Prof. Adam Czesław Dobroński

Z kart historii. Powrót „Kmicica”, czyli nieco o wojskowej przeszłości Białegostoku

Płk L. Kmicic-Skrzyński na wileńskiej Rossie w 1936 r. Fot. ze zbiorów Instytutu Polskiego i Muzeum Sikorskiego w Londynie Płk L. Kmicic-Skrzyński na wileńskiej Rossie w 1936 r.
Prof. Adam Czesław Dobroński

Lobby wojskowe w Białymstoku powoli odżywa, ale daleko mu do okresów świetności, co wiąże się i z pozycją naszego miasta na mapie garnizonów polskich.

Miał Białystok hetmana wielkiego koronnego, pana nad panami Jana Klemensa Branickiego. Miał potem silne i bardzo silne garnizony państw zaborczych, najpierw Prus, a od 1807 roku Rosji. Imperium Romanowów pozostawiło nad Białką rozległe koszary, z których ostały się do dziś dwa: przy ul Kawaleryjskiej i ul. Bema, a jedynie relikty murów wskazują miejsca stacjonowania wojsk przy ul Pułkowej i „na Piaskach” od ul. Wołodyjowskiego niemal po Sienny Rynek.

Pozostało jeszcze 93% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Prof. Adam Czesław Dobroński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.