Leszek Kalinowski

Wiadukt nad al. Wojska Polskiego w Zielonej Górze będzie dla rowerów

Anna Turska do pracy w Zielonej Górze dojeżdża rowerem. Jej zdaniem każdy nowy odcinek ścieżek rowerowych jest na wagę złota. Cieszy się też, że będzie Fot. Mariusz Kapała Anna Turska do pracy w Zielonej Górze dojeżdża rowerem. Jej zdaniem każdy nowy odcinek ścieżek rowerowych jest na wagę złota. Cieszy się też, że będzie można jeździć po wiadukcie i kładce
Leszek Kalinowski

Miasto przejęło od PKP wiadukt nad al. Wojska Polskiego. Zostanie udostępniony rowerzystom. Nad ul. Sikorskiego powstanie stalowa kładka. By można było już mknąć przez całe miasto

W poniedziałek Marcin Kwapiszewski, pełnomocnik firmy z Kożuchowa (Bud-dróg Ryszard Kwapiszewski), podpisał z prezydentem miasta Januszem Kubickim umowę na wykonanie ścieżek rowerowych i obiektów inżynierskich. Koszt inwestycji to 6,8 mln zł.

- To jeden z siedmiu odcinków wielkiego projektu budowy ścieżek rowerowych - wyjaśnia Janusz Kubicki. - Dzielimy je, bo są problemy ze znalezieniem wykonawcy.

Prezydent uważa, że to odcinek bardzo ważny. Bo chodzi w nim o dwa newralgiczne punkty. Wiadukt nad al. Wojska Polskiego, który należał do PKP oraz miejsce po byłem wiadukcie kolejowym nad ulicą Sikorskiego. One blokowały rozwój rowerowej trasy zwanej Zieloną Strzałą. Teraz uda się ten problem rozwiązać.

- Trwało to długo. Nie chcieliśmy się zgodzić na kupno wiaduktu za 5 mln zł - przyznaje prezydent. - Obiekt nie nadaje się już dla kolei, wymaga gruntownego remontu. Po negocjacjach stał się naszą własnością. Po modernizacji znajdzie się na nim trasa dla rowerów i pieszych.

- Super! - cieszy się Krzysztof Gruszka. - Wkurzały mnie te żółte barierki, oznaczające koniec Zielonej Strzały.

Helena Gawryś chciałaby, by przy okazji remontu, znaleźć miejsce na wiadukcie na małe skrzynki z ozdobnymi roślinami. Jej zdaniem to też jest wizytówka miasta i można miejsce urządzić tak, by było funkcjonalne, ale i estetyczne jednocześnie.

Czy ze ścieżki biegnącej wzdłuż al. Wojska Polskiego będzie można też wjechać na wiadukt? Robert Górski ze stowarzyszenia „Rowerem do przodu” zapewnia, że tak. Po to właśnie dwa lata temu - przy okazji budowy ścieżki - wykonano przejścia przez ulicę. Wjazd będzie od ulicy Krętej.

Natomiast nad ul. Sikorskiego, w miejscu, gdzie był dawniej wiadukt kolejowy, ale został rozebrany, pojawi się stalowa kładka dla rowerów i pieszych. Dzięki temu będzie można połączyć istniejące już odcinki, dobudować nowe i przejechać całe miasto. Jak?

- Od ul. Sulechowskiej przez Towarową do dworca PKP. Tam będzie przedłużenie tunelu, dzięki czemu wyjedziemy na ul. Dworcową - mówi Robert Górski. - Tutaj też będzie ścieżka rowerowa, dalej pojedziemy nowo budowaną Trasą Aglomeracyjną, aż do wiaduktu nad al. Wojska Polskiego. Tutaj mamy gotowy odcinek Zielonej Strzały, która biegnie Krośnieńską, pod wiaduktem na Łużyckie do ronda Nauczycieli Tajnego Nauczania, parku Kolei Szprotawskiej, Ogrodowej do Kukułczej. Tu przeszkodą jest brak wiaduktu. Powstanie kładka o lekkiej konstrukcji i szerokości 5 metrów. Więc Zielona Strzała pobiegnie dalej po nasypie kolejowym obok III LO, połączy się z istniejącym odcinkiem przy ul. Piwnej, potem z Kożuchowską i istniejącymi ścieżkami na osiedlu przy ul. Emilii Plater do ronda przy stawach na Waszczyka. Ta szutrowa ścieżka doczeka się nowe nawierzchni. Zielona Strzała wyjedzie dalej przy rondzie na Botanicznej. Tam jest ciąg od ul. Kąpielowej wzdłuż Nowojędrzychowskiej do skrzyżowania z ul. Funka. Jednak główna trasa pobiegnie przez ul. Nowojędrzychowską do pętli na Jędrzychowie.

Ścieżki w starym mieście połączą się z nowymi, które zostaną wybudowane w dzielnicy Nowe Miasto.

- Zyskamy połączenie z Raculą, Drzonkowem, Marzęcinem, Kiełpinem, Ochlą - mówi Robert Górski. - A od południa z Zawadą, Krępą i mostem w Cigacicach. Wszystkie drogi będą asfaltowe. Przewidziano też miejsca postojowe, gdzie będą stacje napraw, ławki, kosze....

Prezydent liczy, że na kolejne odcinki także znajdą się wykonawcy.

- Na razie przetarg nie został rozstrzygnięty. Zgłosiła się tylko jedna firma i zażądała 9 mln zł. A kosztorys wynosi 6 mln zł - mówi J. Kubicki. - Będą kolejne przetargi...

Leszek Kalinowski

Jestem dziennikarzem działu informacyjnego. W "Gazecie Lubuskiej" pracuję od 1991 roku. Najczęściej poruszam tematy związane z Zieloną Górą i oświatą (przez lata prowadziłem strony dla młodzieży "Alfowe bajerowanie" - pozdrawiam wszystkich Alfowiczów rozsianych dziś po świecie). Z wykształcenia jestem magistrem filologii polskiej. Ukończyłem też dziennikarstwo oraz logopedię, a także podyplomowe studia "Praktyczne aspekty pozyskiwania funduszy unijnych".


Dziś zajmuje sie sprawami, dotyczącymi Zielonej Góry i regionu, zwłaszcza interesuja mnie tematy, związane z: 


- budową Centrum Zdrowia Matki i Dziecka, 


https://gazetalubuska.pl/jak-zmienia-sie-centrum-zdrowia-matki-i-dziecka-w-zielonej-gorze-kiedy-zakonczenie-prac/ar/c1-14995845


- rozwojem Uniwersytetu Zielonogórskiego, w tym m.in, medycyny, 


https://gazetalubuska.pl/zielona-gora-mistrzostwa-polski-w-szyciu-chirurgicznym-studentow-medycyny-zdjecia-wideo/ar/c1-14620323


- rozbudową Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze, 


https://gazetalubuska.pl/ale-sie-dzieje-w-szpitalu-uniwersyteckim-zobacz-jak-sie-zmieniaja-rozne-obiekty/ar/c14-15111792


- inwestycjami oświatowymi i poziomem nauczania w szkołach, 


https://gazetalubuska.pl/egzamin-osmoklasisty-z-jezyka-polskiego-za-nami-zobacz-jak-bylo/ar/c5-15028564


- komunikacją miejską i elektrycznymi autobusami. 


https://gazetalubuska.pl/zobacz-jak-zmienia-sie-centrum-przesiadkowe-zdjecia/ga/13729844/zd/32684686


W wolnej chwili lubię popływać, jeździć na rowerze, obejrzeć spektakl teatralny, posłuchać koncertu, zwiedzać mało znane miejsca, poznawać nowych ludzi, od których czerpię wiele pozytwynej energii. 


 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.