Uważaj jak jeździsz, bo możesz się... nadziać!

Czytaj dalej
Fot. KMP Zielona Góra
Filip Pobihuszka

Uważaj jak jeździsz, bo możesz się... nadziać!

Filip Pobihuszka

Ku przestrodze: kobieta jadąca osobówką wbiła się w hałdę piachu, którą drogowcy usypali właśnie przeciwko takim kierowcom jak ona.

Na początku miesiąca kilkukrotnie informowaliśmy ma łamach „GL” o zamknięciu dla ruchu sporego odcinka starej „trójki”, biegnącego równolegle do rozbudowywanej trasy S3. Przypomnijmy, że chodzi o fragment łączący Raculę z Niedoradzem.

Zamknięcie siedmiu kilometrów dawnej drogi krajowej wiąże się bezpośrednio z budową drugiej nitki trasy S3. Dokładnej, chodzi o budowę dwóch przejść dla zwierząt, które mają umożliwić lubuskiej faunie bezpieczne przekroczenie zarówno „eski”, jak i starej drogi krajowej. Pierwsze z przejść powstanie (jadąc od strony Zielonej Góry), niespełna kilometr za stacją benzynową Orlenu, drugie kolejny kilometr dalej.

O godzinie „zero” drogowcy wysypali po dwóch stronach zamykanego odcinka, po dwie wywrotki piachu. Wały ziemne wraz ze stosownym oznakowaniem, miały skutecznie odstraszać krnąbrnych kierowców. Niestety, nie na wszystkich zadziałały.

W sobotę wieczorem na zamkniętym odcinku pojawiło się osobowe auto. To, co stało się później, chyba nawet nie wymaga komentarza. - Wszystko działo się ok. godz. 19.00, a więc już po zmroku - opowiada sierż. Kamila Wydrych z zielonogórskiej policji. - Kobieta siedząca za kierownicą osobowego citroena zignorowała wszystkie mijane przez siebie znaki - wyjaśnia. A musiała je widzieć w światłach swoich reflektorów, bo na tym odcinku tylko one odbijały światło. Powstrzymał ją dopiero wspomniany wał ziemny. Auto z impetem wbiło się w piach i ze zmasakrowaną maską stanęło pod kątem. Na innych przesłanych przez KMP zdjęciach widać wystrzelone poduszki powietrzne.

Na szczęście kobieta miała zapięte pasy

- Na miejscu nie było nawet śladów hamowania - mówi sierż. Wydrych. - Mimo wszystko nie było konieczności wzywania pogotowia. Pani nic się nie stało - dodaje. Kobieta z citroena ucierpiało jedynie finansowo. Za zignorowanie znaków zobaczyło symboliczny mandat w wysokości 50 zł, jednak naprawa odholowanego na lawecie auta, z pewnością będzie kosztować więcej.

Na koniec, po raz kolejny, przypominamy o objazdach

Jadąc z Niedoradza do Raculi, konieczne będzie pokonanie torów kolejowych w pierwszej z miejscowości, dalej objazd prowadzić będzie przez Marzęcin, Zatonie i Drzonków. W drugą stronę pojedziemy podobnie. By dojechać do Suchej lub Ługowa, również trzeba udać się do Drzonkowa, bo dopiero tam będzie można odbić w kierunku wspomnianych wsi, lub jak kto woli, osiedli.

Filip Pobihuszka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.