
Bliscy, przyjaciele i znajomi przyszli, by zjednoczyć się w żalu po stracie kolegi.
W ostatniej drodze towarzyszyły mu tłumy. To nie tylko najbliższa rodzina, ale także osoby, które Piotrka Wawrzynowicza znały z widzenia.
- Znałam go z ulicy, z widzenia, tak, jak widuje się sąsiadów, nigdy nie zamieniliśmy słowa, ale morderstwo, jakiego dokonano na Piotrze poruszyło wszystkich - mówi jedna z kobiet obecna na pogrzebie. - Znam za to dobrze jednego ze sprawców zbrodni. Właściwie całą jego rodzinę, braci. To podwójnie okropne doświadczenie. Nie da się tego opisać, nikt nie zasługuje na śmierć, jaką poniósł ten niewinny człowiek.

Piotr Wawrzynowicz został zamordowany 29 grudnia 2016 roku. Pogrzeb odbył się wczoraj.
Prochy Piotra Wawrzynowicza zostały pochowane na Cmentarzu Komunalnym przy ul. Nowokarsiborskiej. Chłopak miał 19 lat. Był studentem prawa na Uniwersytecie Szczecińskim, fanem piłki nożnej i kinematografii. Zbrodni dokonało czterech mężczyzn. Trzech z nich trafiło do aresztu kilka dni po zdarzeniu. Czwarty - Paweł Włodarczyk - jest ścigany listem gończym.
Zbrodnia na niepełnosprawnym młodzieńcu była wyjątkowo okrutna. Piotrek nie zginął od jednego ciosu, ale przed śmiercią był torturowany. Jego okaleczone ciało znaleziono dzień później w jednym z mieszkań przy ul. Matejki. Tę historię znają wszyscy mieszkańcy Świnoujścia.
Spuszczone głowy i łzy wzruszenia. W takim nastroju chłopca odprowadzały setki osób, poruszonych jego losem. O rozmowę było ciężko, wszyscy szli w milczeniu. O Piotrze znajomi mówią ze zduszonym głosem.
- Piotrek był moim wychowankiem - mówi Magdalena Monkosa z LO im. Mieszka I. - Trudno mi zebrać myśli w takiej chwili. Dodatkowo wzruszające jest to, że na pogrzebie zjawiła się cała klasa Piotrka z liceum. Wcześniej mieli problem z organizowaniem się i tworzeniem wspólnych inicjatyw.

W pogrzebie uczestniczył także brat zamordowanego, który dotarł w eskorcie służby więziennej, jednak do rodziny nie pozwolono mu podejść.
Po ceremonii pogrzebowej tłum ludzi przeszedł ulicami miasta. Marsz przeciwko przemocy był inicjatywą mieszkańców poruszonych ostatnimi zdarzeniami. Wyruszyli spod Cmentarza Komunalnego pod Komendę Policji. Jak mówią organizatorzy, Biały Marsz Przeciwko Przemocy był nie tylko wyrazem sprzeciwu wobec brutalnej zbrodni, ale także łączeniem w bólu z rodziną i przyjaciółmi chłopaka.