Szymon Grabowski, trener Apklan Resovii Rzeszów: To była dobra robota

Czytaj dalej
Fot. Krzysztof Kapica
Tomasz Ryzner

Szymon Grabowski, trener Apklan Resovii Rzeszów: To była dobra robota

Tomasz Ryzner

- Dziesiąta pozycja nie jest zła - mówi Szymon Grabowski, trener 2-ligowych piłkarzy Apklan Resovii. - A szkoda mi najbardziej meczu w Rzeszowie z Widzewem Łódź. Prowadziliśmy, mieliśmy karnego i można to było wygrać. Wtedy moglibyśmy zbliżyć się do czołówki, może mocniej uwierzyć w siebie i namieszać na finiszu ligi.

Po pierwszych kolejkach wyglądało, że Resovia będzie walczyć o utrzymanie.

Różne były chwile w tym sezonie. Przed inauguracją była niepewność, znaki zapytania, jak sobie poradzimy. Na początku stawialiśmy na bardzo ofensywną grę, próbowaliśmy dominować i nawet zbieraliśmy pochwały za styl, tylko punkty uciekały. Potem nieco skorygowaliśmy swoje granie, ambicji, zaangażowania nie brakowało i zaczęło nam iść lepiej.

Najlepszy mecz Apklan Resovii?

W Grudziądzu. Teraz wiadomo, że wygraliśmy z drużyną, która awansowała, co ma swoją wagę. Mecz miał konkretną dramaturgię. Przegrywaliśmy 0-2, potem było prowadzenie 4-2. W końcówce Olimpia jeszcze trafiła i emocje były do ostatniego gwizdka sędziego. Dobry mecz zagraliśmy w Siedlcach (3-1 - przp. red.), z Siarką Tarnobrzeg u siebie (3-0). Generalnie na wyjazdach bywało dobrze. My i Olimpia wygraliśmy tam po 7 razy, najwięcej w lidze.

W dalszej części artykułu m.in.:

"Dużo do gry w defensywie wniósł Sebastian Zalepa. Darkowi Frankiewiczowi czasami wypomina się wiek, a miał w tym sezonie bardzo dobry okres. Błysnął Kamil Antonik, poziom trzymał Konrad Domoń, trochę bramek nastrzelał Bartek Buczek."

Pozostało jeszcze 60% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Ryzner

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.