Małgorzata Klimczak

Szkoła ogrodnicza dostała szansę naprawy, a szkoły specjalne będą się łączyć i zmieniać swoje siedziby

Szkoła ogrodnicza dostała szansę naprawy, a szkoły specjalne będą się łączyć i zmieniać swoje siedziby
Małgorzata Klimczak

Na najbliższej sesji rady miasta będzie uchwalana nowa siatka szkół. Część szkół ma być połączona, zlikwidowana lub przeniesiona w inne miejsce.

Jedną z najbardziej dyskutowanych przez ostatnie tygodnie kwestii było połączenie Centrum Edukacji Ogrodniczej i Zespołu Szkół nr 2.

W Zdrojach pozostałaby cała baza dydaktyczna do zajęć praktycznych, czyli szklarnie i tereny zielone, a w Dąbiu powstałby wyremontowany internat na 100 osób. Od kilku tygodni protestują przeciwko temu rodzice, nauczyciele i uczniowie.


- Nasze tereny to baza dydaktyczna dla zawodu architekt krajobrazu. Przeniesienie uczniów to oderwanie ich od czegoś, co jest kwintesencją ich pracy - mówi Barbara Krupińska, nauczycielka z CEO.

Wydział oświaty podaje statystyki, z których wynika, że połączenie byłoby ratunkiem dla szkoły, która boryka się z małym naborem uczniów i słabymi wynikami egzaminów zawodowych oraz matur. W poprzednim roku szkolnym 71 proc. absolwentów nie zdało matury. Problem jest również taki, że różnica między liczbą uczniów rozpoczynających naukę i kończących jest spora.

- Nie likwidujemy tej szkoły, ale łączymy ją z inną placówką przy zachowaniu obecnych zawodów - tłumaczyła Lidia Rogaś, dyrektor wydziału oświaty. - Konsolidacja spowoduje stabilną sytuację dla nauczycieli, pozwoli na efektywne inwestowanie w remonty i modernizacje bazy dydaktycznej i podniesie poziom nauczania.

Program naprawczy

Ostatecznie, po wielu dyskusjach, Centrum Edukacji Ogrodniczej dostaje trzy lata na wprowadzenie programu naprawczego. Poprawa wyników zdawalności egzaminów maturalnych oraz zawodowych, a także zmniejszenie liczby osób, które rezygnują z nauki lub powtarzają klasę - takie wskaźniki znalazły się w programie naprawczym zaproponowanym przez WO przedstawicielom CEO.

Pozostało jeszcze 71% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Małgorzata Klimczak

Zajmuję się szczecińską kulturą i edukacją, co często idzie w parze, a w zasadzie się łączy, bo kultura edukuje, a edukacja zazwyczaj wymaga kultury. Kultura to przez wielu dziedzina pomijana, ignorowana i stawiana na ostatnim miejscu, bo są rzeczy ważniejsze. Bo jest gospodarka, polityka, inwestycje. Za każdym razem, kiedy coś takiego słyszę, zastanawiam się, jak wyglądałby świat bez kultury. Dlatego staram się o nią walczyć i ja promować na łamach. Piszę o szczecińskich artystach, a tych, którzy tu wpadają na chwilę, pytam o to jak widzą Szczecin. Edukacja i kultura kształtują nas na całe życie. Bez edukacji i kultury nie ma dobrej gospodarki, polityki i dobrych inwestycji.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.