Joanna Maraszek [email protected]

Świnoujście. Klimat wokół inwestycji jest, teraz czekają na konkrety

Świnoujście. Klimat wokół inwestycji jest, teraz czekają na konkrety
Joanna Maraszek [email protected]

Ten pomysł nie jest nowy i obiegł już kilka miast w Polsce a nawet za granicą.

Jakiś czas temu w Świnoujściu pojawiła się firma, która chce z pomocą miasta wybudować oceanarium z egzotyczną laguną i centrum konferencyjnym. Inwestycja miałby powstać na działkach miasta przy finansowej współpracy miasta. Już kilka miast odrzuciło propozycję firmy, uznając ją za niepoważną. Część świnoujskich radnych odbyła wycieczkę, na zaproszenie firmy, do oceanarium we wrocławskim ZOO. Teraz rozważają przyjęcie oferty.

To ma powstać

Firma Global, która właśnie chce przekonać miasto do wybudowania obiektu, zamierza w ramach tej jednej inwestycji umieścić oceanarium, egzotyczną lagunę ze Spa na wzór Tropikalnej Wyspy pod Berlinem, jaskinie nauki 5 D+, centrum odnowy zdrowia, interaktywne centrum nauki. Obiekt byłby propozycją dla tzw. turystów weekendowych, którzy szukają możliwości spędzenia czasu na 1, 2 czy 3 dni.

- Trzonem kompleksu byłoby oceanarium - mówił na spotkaniu z radnymi przedstawiciel PFI Global Marek Nowara. - Wokół tego byłoby jednak wiele innych atrakcji, jak egzotyczna laguna ze spa, czy zmieniające się co jakiś czas interaktywne centrum nauki, edukacyjno-rozrywkowe jaskinie nauki 5 D+. Do tego część poświęcona odnowie biologicznej, zdrowiu i oczywiście całe dodatkowe otoczenie, czyli restauracje, sklepy z pamiątkami związanymi z tym miejscem.

Egzotyczna laguna miałaby być czymś na wzór Tropikalnej Wyspy pod Berlinem. Cały kompleks powstałby na powierzchni 2,5 hektara. Samo oceanarium miałoby powierzchnię 12-15 tys. metrów kwadratowych. Szacunkowy koszt jego budowy to 150 milionów złotych netto. Do tego należy dodać przestrzeń publiczną, czyli drogi dojazdowe, parkingi. Jako lokalizację wskazywane są tereny przy ulicy Uzdrowiskowej, w stronę parkingu zwanego popularnie patelnią.

Finansowy udział miasta

Pomysłodawcy budowy kompleksu mówią wprost, że na kupno tak atrakcyjnej działki nad morzem ich nie stać, dlatego chcą ją otrzymać na preferencyjnych warunkach.

- Inwestycja musi się finansować, dlatego możemy licytować ceny gruntu do pewnego poziomu - mówią przedstawiciele Globalu. - W przeciwnym razie nie ma szans na spięcie finansowe tego typu inwestycji, czyli obiektu dostępnego dla wszystkich, a nie tylko tych bogatych.

Rozwiązaniem, które sprawę miałoby załatwić, byłoby stworzenie spółki z miastem. Aby chronić miasto przed wkładem finansowym w ewentualne pokrywanie kosztów późniejszej eksploatacji obiektu, w umowie istniałby zapis o możliwości wyjścia miasta ze spółki po wybudowaniu kompleksu. Zdaniem inwestorów udział miasta daje gwarancję, że inwestycja powstanie zgodnie z oczekiwaniami, czyli tym co proponuje firma Global. Sprzedaż terenu tego nie zapewnia. Po sprzedaży bowiem miasto nie ma wpływu na ostateczny kształt obiektu, ani na to co się w nim znajdzie. O tym decyduje już sam prywatny inwestor, który po zakupieniu działki może zmienić całkowicie plan budowy.

Tak inni to widzą

Choć inne miasta z firmą nie chciały rozmawiać o współpracy, świnoujski samorząd postanowił się przyjrzeć pomysłowi.

- Musimy patrzeć w przyszłość, na wiele lat do przodu - podkreśla zastępca prezydenta miasta Paweł Sujka. - Szukać rozwiązań, które ściągną do nas również inny rodzaj turystów, niż największa obecnie grupa, czyli nasi zachodni sąsiedzi.

- W tej chwili nie możemy jednoznacznie odpowiedzieć, że pójdziemy akurat w tym kierunku. Pojawiła się propozycja, więc przedstawiamy ją naszym mieszkańcom. Ale żadna wiążąca decyzja jeszcze nie zapadła. Jesteśmy otwarci na różne sugestie - podkreśla Barbara Michalska, zastępczyni prezydenta Świnoujścia. - Chciałabym jednak, aby mieszkańcy zdawali sobie sprawę, w jakim punkcie jesteśmy, jako świnoujścianie i że właśnie teraz jest ten czas, który zadecyduje o przyszłości naszej i przyszłych pokoleń.

Do projektu pozytywnie odnieśli się także radni Świnoujścia.

- Jest to bardzo ciekawy projekt, który zdecydowanie może podnieść atrakcyjność miasta pod względem turystycznym i być motorem napędowym dla turystyki - mówi radna Elżbieta Jabłońska (PO). - Pomysł należy jednak rozważyć i sprawdzić prawne oraz finansowe uwarunkowania.

Wstępnie więc zaopiniowaliśmy pozytywnie ideę opracowania przez miasto zakresu funkcjonalno-użytkowego tego projektu na podstawie propozycji firmy Global oraz wariantów prawnych i finansowych jego realizacji - mówi radna Joanna Agatowska (SLD). - Ostateczną decyzję podejmiemy po przedstawieniu kosztów. Jednak na konkrety w tej sprawie trzeba będzie, w mojej ocenie, trochę poczekać, gdyż organizacyjnie i formalnie nie jest to temat prosty. Z punktu widzenia podniesienia atrakcyjności miasta jest on potrzebny, ale jak zawsze w tego typu sytuacjach, musi być rozpatrzony kompleksowo pod kątem zaangażowania środków publicznych, korzyści, ale i ewentualnych strat, jakie miasto musiałoby ponosić w perspektywie czasu. Udziały w spółce na poziomie 49 proc. to udział w podziale dywidendy, ale i obowiązek pokrywania strat. Czas pokaże, jak to wszystko będzie realizowane.

Joanna Maraszek [email protected]

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.