Susza urojona, w raportach jej nie ma. Rolnicy oczekują zmiany systemu

Lucyna Talaśka-Klich

Zboża zasychają na polach, w innych uprawach także mogą być spore straty, a teoretycznie susza w wielu miejscach naszego województwa nie wystąpiła. Tak wynika z raportu instytutu w Puławach, który zajmuje się monitoringiem suszy rolniczej.

- Jęczmień jary zasechł na polu, z żyta to zbiorę tylko same plewy, więc zadzwoniłem do urzędu w Koronowie, żeby zgłosić problem, a tam słyszę, że na razie suszy w naszej gminie nie stwierdzono! - mówi Przemysław Frąckowiak, rolnik z Popielewa (gm. Koronowo). - Powiedziałem urzędnikom, żeby przyjechali na moje pola i zobaczyli straty. Ale problem polega na tym, że instytut w Puławach tej suszy nie stwierdził i oni nic na to nie poradzą.