Emilia Chanczewska

Stargard: Śmierć w wieżowcu. Brat żąda informacji o zabójcy

46-letni mieszkaniec bloku B14 na os. Zachód w Stargardzie nie przeżył udziału w bijatyce, do której doszło we wtorek wieczorem na klatce schodowej w 46-letni mieszkaniec bloku B14 na os. Zachód w Stargardzie nie przeżył udziału w bijatyce, do której doszło we wtorek wieczorem na klatce schodowej w tym wieżowcu
Emilia Chanczewska

46-letni stargardzianin poniósł śmierć pod drzwiami swojego mieszkania.

- Jeżeli ktokolwiek ma wieści o fakcie pobicia mojego brata, żądam informacji - napisał publicznie na Facebooku brat ofiary. - Zatajenie takowych uznam jako współudział w zabójstwie.

46-letni mieszkaniec bloku B14 na os. Zachód w Stargardzie nie przeżył pobicia, do którego doszło we wtorek wieczorem na klatce schodowej w tym wieżowcu. Zmarł w wyniku obrażeń głowy i reszty ciała.

Stargardzka policja prowadzi postępowanie w tej sprawie. Ustala okoliczności, a przede wszystkim sprawcę. Nasza redakcja o zdarzeniu poinformowała pierwsza, jeszcze we wtorek.

- We wtorek o godzinie 21.15 policja została poinformowana o bójce dwóch mężczyzn na klatce schodowej bloku na osiedlu Zachód - informuje st. sierż. Magdalena Mickiewicz z Komendy Powiatowej Policji w Stargar-dzie. - Policyjny patrol, który tam pojechał, zastał leżącego na klatce schodowej mężczyznę mającego obrażenia. Policjanci natychmiast podjęli czynności ratownicze oraz wezwali pogotowie ratunkowe. W trakcie reanimacji mężczyzna zmarł, w wyniku poniesionych obrażeń. Ofiara, to 46-letni mieszkaniec osiedla Zachód. Na tę chwilę nieustalone są okoliczności zdarzenia, w wyniku którego doszło do śmierci oraz jego sprawca bądź sprawcy.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że jest podejrzany. To 27-letni stargardzianin, który widziany był przez świadków, jak wychodził z klatki, w której doszło do tragedii, zaraz po niej. Stojących przy bloku młodych mężczyzn prosił o skorzystanie z telefonu. Trwa śledztwo pod nadzorem stargardzkiej prokuratury.

- Nie udzielamy żadnych szczegółowych informacji w tej sprawie - mówi prokurator Joanna Biranowska--Sochalska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Mogę jedynie potwierdzić, że Prokuratura Rejonowa w Stargardzie prowadzi postępowanie w związku ze zdarzeniem na stargardzkim osiedlu. Zupełnie wstępna kwalifikacja to spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego następstwem jest śmierć, ale trudno wykluczyć, że nie ulegnie ona zmianie, nawet na zabójstwo.

Według wstępnej kwalifikacji czynu, za kodeksem karnym, sprawcy grozi od 2 do 12 lat więzienia.

Emilia Chanczewska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.