SP nr 8 na Rubinkowie ma pierwszą w mieście pracownię robotyki

Justyna Wojciechowska-Narloch

Uczniowie toruńskiej „ósemki” mają atrakcję, jaką trudno znaleźć w innych szkołach. To właśnie w ich placówce działa prawdziwa pracownia robotyki.

Przygotowania do jej utworzenia trwały około roku, a pomysłodawcą stworzenia pracowni był Grzegorz Bortnowski, charyzmatyczny dyrektor SP nr 8.

- Przy okazji reformy edukacji dużo mówiło się o nowoczesnych technologiach oraz nauce programowania już od pierwszej klasy - tłumaczy Grzegorz Bortnowski. - Pomyślałem, że wpiszemy się w ten trend i stworzymy u nas taką pracownię, gdzie będą roboty i komputery do ich programowania.

Cegiełki od rodziców

Pierwszą rzeczą było znalezienie odpowiedniego miejsca w szkolnym gmachu. Idealny okazał się fragment holu. Ściany działowe, drzwi i resztę wykonano ze środków własnych, zarobionych przez podstawówkę. Pieniądze na osiem dobrej klasy laptopów przekazał Urząd Miasta w Toruniu. Na dziewięć profesjonalnych robotów złożyli się rodzice, którzy ochoczo poparli ideę powołania pracowni. Koszt jednego takiego „mądrego” urządzenia to około tysiąc złotych.

- Pieniądze zbieraliśmy sprzedając w szkole specjalne cegiełki - dodaje dyrektor.

- To też nasza duma - mówi Piotr Jarosiński z Rady Rodziców przy SP nr 8 na Rubinkowie. - Coroczne składki i cegiełki przyczyniły się do tego, że można było kupić roboty, które teraz będą służyć naszym dzieciom.