Skorpion Szczecin kolejny już raz został najlepszym klubem w mistrzostwach Polski seniorów

Czytaj dalej
Jakub Lisowski [email protected]

Skorpion Szczecin kolejny już raz został najlepszym klubem w mistrzostwach Polski seniorów

Jakub Lisowski [email protected]

- Radość wielka, teraz czekamy na wynik chłopaków - mówił po zakończeniu kobiecych mistrzostw Marcin Stankiewicz, prezes Skorpiona.

Minęły trzy tygodnie i szef Skorpiona może być w świetnym nastroju.

Arkadiusz Szwedowicz w wadze do 81 kg oraz Tomasz Resól w wadze do 56 kg zdobyli złote medale w Człopie, gdzie po raz pierwszy przeprowadzono MP. Walki finałowe przegrali Dorian Mospinek (do 49 kg) i Kacper Harkawy (do 52 kg), a Karol Kowal (do 60 kg) uległ w półfinale i zdobył brąz.

- Wszyscy w klubie jesteśmy zadowoleni, tym bardziej ja, jako szkoleniowiec Skorpiona - mówi trener Patryk Tkaczyk. - Nawet ten brąz Karola uważamy za równie duży sukces, bo to był debiut naszego zawodnika w seniorskich mistrzostwach. I co najważniejsze - klub obronił pozycję lidera w klasyfikacji klubowej.

Tkaczyk podkreśla, że także pozostali bokserzy Skorpiona, którzy nie przebili się do strefy medalowe,j pokazali się z dobrej strony, a w paru pojedynkach niewiele zabrakło do zwycięstw: - Nikt nie wypadł na minus, poniżej możliwości, a wszystkim należą się duże brawa za poświęcenie.

Pięściarze trenują w klubie w zasadzie przez cały rok, ale bezpośrednie przygotowania do mistrzostw trwają 10-12 tygodni. W Skorpionie potwierdzili, że potrafią solidnie pracować i wypracować wynik.

Klubowe gwiazdy na odpoczynek nie mają co liczyć. Szwedowicz, Resól oraz Maciej Jóźwik (w wadze do 52 kg), który w Człopie nie mógł wystąpić z powodu kontuzji, są w reprezentacji. Powołania otrzymali od Karola Chabrosa, który jest obecnie głównym trenerem kadry seniorów, a który razem ze Stankiewiczem budował markę Skorpiona. Ta trójka ma największe szanse na międzynarodowe występy, a w tym sezonie są czerwcowe Mistrzostwa Europy w Charkowie (Ukraina), które będą też kwalifikacją do wrześniowych MŚ w Hamburgu. By uzyskać awans trzeba będzie być w ósemce najlepszych w ME. Kadrowiczów czekają też sprawdziany formy - m.in. w meczach towarzyskich z Niemcami czy Armenią oraz w Turnieju im. Feliksa Stamma.

- Nasze „jedynki” są skoncentrowane na występach w reprezentacji. Są tak ukształtowani, że wiedzą, że sukces na arenie międzynarodowej to m.in. droga do igrzysk w Tokio. Cały czas marzy się nam w klubie, by przedstawiciel Skorpiona pojechał na igrzyska olimpijskie - podkreśla Tkaczyk.

Póki co szczecinianie olimpijskie ambicje stawiają wyżej niż pomysły na karierę zawodową.

- Spotykamy się z zainteresowaniem naszymi bokserami, rozmawiamy z promotorami, ale na szczęście propozycje zgłaszane są do nas, a nie bezpośrednio do zawodników. Wszystkim mówimy o ważnych kontraktach i nadziejach na sukces w Tokio - mówi Patryk Tkaczyk.

Jakub Lisowski [email protected]

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.