Sandra Spa Pogoń Szczecin. Z nową nazwą w nowej lidze

Czytaj dalej
Paweł Pązik

Sandra Spa Pogoń Szczecin. Z nową nazwą w nowej lidze

Paweł Pązik

Pod nazwą Sandra Spa Pogoń Szczecin będą występować w tym sezonie nasi szczypiorniści. Jeszcze więcej zmian zaszło w samych rozgrywkach. Pierwszy mecz już dziś w Legionowie (godz.20).

Superliga zyskała sponsora tytularnego (PGNiG), została powiększona (z 12 do 14 zespołów) i podzielona na dwie grupy - pomarańczową i granatową. Zmieniła się też punktacja. Za zwycięstwo otrzymuje się 2 punkty, a 3 za pokonanie rywala ze swojej grupy. Zniesiono remisy. Jeśli po 60 minutach nie będzie rozstrzygnięcia, to sędzia zarządzi dogrywkę (2x5 minut), a w ostateczności rzuty karne. Przegrany po dodatkowym czasie otrzyma punkt.

- Zależy nam na tym, żeby każdy mecz był o stawkę, żeby nikt nie odpuszczał, a każde spotkanie trzymało kibica w napięciu do ostatniego gwizdka. W przypadku remisu fani szczypiorniaka obejrzą dogrywkę, w której każdy błąd może zadecydować o wyniku spotkania - twierdzi Łukasz Gontarek, szef rozgrywek.

Po rozegraniu 26 kolejek do rundy finałowej awansują po 3 najlepsze zespoły z obu grup, a ekipy z miejsc 4. i 5. powalczą o dziką kartę do ćwierćfinału.

Wraz z profesjonalizacją rozgrywek także kluby musiały się odpowiednio przygotować do rywalizacji pod względem organizacyjnym. - Naszym celem na ten sezon jest przede wszystkim ustabilizowanie sytuacji finansowej - przyznaje Michal Bruna, jeden z dwóch grających trenerów Pogoni.

Drugim jest Wojciech Zydroń, który wrócił do Szczecina po sezonie występów w 3. Bundeslidze. Kibiców cieszy też powrót Bartosza Konitza z Orlen Wisły Płock. To najważniejsze wzmocnienia. Pogoń pozyskała też obrotowego Arkadiusza Bosego (ostatnio niemiecki HF Springe). Do bramki Pogoni z Siódemki Legnica wraca Paweł Matkowski. Na prawe rozegranie sprowadzono Tomasza Garbacewicza. 28-letni zawodnik przez ostatnie trzy lata nie grał w piłkę ręczną z powodu kontuzji kolana.

Do kadry włączono też dwóch juniorów - Adama Wąsowskiego i Krzysztofa Karnacewicza.

Osłabienia były trzy, każde dosyć znaczące, bo przetrącony został kręgosłup zespołu - odeszli bramkarz Adam Morawski (wrócił do Wisły), rozgrywający Łukasz Gierak (wyjechał do Niemiec) oraz obrotowy Patryk Walczak, który już zdobywa bramki dla Vive Tauron Kielce.

Pierwszy mecz Pogoni już dziś na wyjeździe z KPR Legionowo (godz. 20). Portowcy na pewno będą chcieli się zrewanżować rywalom za dwie porażki w poprzednim sezonie (23:29 i 23:24). Zmorą naszego zespołu byli bramkarze ówczesnego beniaminka, a przede wszystkim Serb Tomislav Stojković, który kiedyś występował w Pogoni. W Szczecinie Portowcy zagrają we wtorek z Azotami Puławy w hali przy Szafera (godz.18.30).

A co na pozostałych boiskach? Najważniejszym wydarzeniem 1. kolejki będzie sobotni mecz w Trójmieście na ERGO Arenie. Wybrzeże Gdańsk zagra z Vive Tauron Kielce, aktualnie najlepszym zespołem w Europie (początek o godz. 19). W składzie mistrzów Polski występuje aż dziewięciu zawodników, którzy uczestniczyli w niedawnych Igrzyskach Olimpijski w Rio de Janeiro. Od tego sezonu w Kielcach gra Patryk Walczak, były obrotowy Pogoni. Organizatorzy spotkania w Gdańsku liczą na rekordową frekwencję.

Pozostałe spotkania jeszcze dziś. Azoty Puławy podejmą Piotrkowianina, Stal Mielec MMTS Kwidzyn, Chrobry Głogów zmierzy się z Gwardią Opole (te mecze o godz. 18), w Zabrzu Górnik zagra z Zagłębiem Lubin, a Orlen Wisła Płock przyjedzie do beniaminka z Elbląga (oba starcia o 18.30).

Paweł Pązik

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.