Ratowanie mammografii w Stargardzie

Czytaj dalej
Wioletta Mordasiewicz

Ratowanie mammografii w Stargardzie

Wioletta Mordasiewicz

Pomysły dyrekcji szpitala mają uchronić pracownię mammograficzną przed jej zamknięciem. Dotacja miasta zostanie przeznaczona na jej wyposażenie. Inny sprzęt ma być kupiony później.

Usługi mammograficzne w szpitalu prowadził dotychczas SPZZOZ w Gryficach. W związku z tym, że zaistniała konieczność zakupu skanera, którego koszt wynosi ok. 120 tys. zł, dyrekcja gryfickiego zozu uznała tę inwestycję za nieopłacalną. Zdecydowała więc o zaprzestaniu działalności w Stargardzie.

Pracownia mammograficzna miała zamknąć podwoje z końcem września. Przedłużono jej funkcjonowanie o kolejne tygodnie, by dyrekcja szpitala w Stargardzie mogła znaleźć rozwiązanie tej trudnej sytuacji. Prowadzone trójstronne rozmowy z udziałem oddziału wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia przyniosły rozwiązanie. Zapadła decyzja, że stargardzki zoz cesją przejmie umowę na wykonywanie badań mammograficznych od zozu gryfickiego.

- Jesteśmy po uzgodnieniach z dyrekcją, umowa jest gotowa, załatwiamy formalności - informował radnych na sesji Paweł Bakun, dyrektor szpitala. - Chcemy zapewnić tej pracowni ciągłość. Jak nie zdążymy na czas z umową, poprosimy szpital w Gryficach o przedłużenie wykonywania badań tydzień czy dwa.

Dyrekcja szpitala w Stargardzie wystąpiła do rady miejskiej o pomoc finansową. Najpierw planowany był zakup sprzętu medycznego na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Dyrekcja uznała, że jeżeli pieniądze od władz miasta przeznaczy na wyposażenie pracowni mammograficznej, to pozwoli utrzymać jej działalność. Radni zgodzili się na przekazanie dotacji w wysokości 323 tysięcy złotych. Ma ona zostać przeznaczona m.in. na zakup mammografu i skanera.

- Zakładam, że planowany pierwotnie zakup między innymi USG zostanie zrealizowany w najbliższych miesiącach - mówi Paweł Bakun. - Na SOR mamy jedno USG, ale przyda się kolejne. Kupimy je w 2017 roku czy to z pomocą miasta, powiatu czy okolicznych gmin. Gminy obiecały, że pochylą się nad tym tematem w przyszłym roku. Udało nam się wynegocjować bardzo atrakcyjne warunku zakupu skanera. Cena jest atrakcyjna, ale musimy to sfinalizować jak najszybciej.

Dyrektor zapewnia, że przy takim sposobie załatwienia sprawy, mammograf może spokojnie pracować 3-4 lata. Przy założeniu, że dochód z pracowni mammograficznej będzie wynosił ok. 20 tys. zł, nie będzie ona przynosiła strat.

- To przedsięwzięcie jest ekonomicznie uzasadnione i pozwoli nam spełniać nasza misję, jaka jest udzielanie pomocy medycznej pacjentom - mówi dyrektor.

Szefostwo szpitala zapewnia, że stargardzki zoz od 2 miesięcy nie generuje straty kasowej i ma nadzieję, że taka sytuacja się utrzyma.

W najbliższych latach planowane są: remont oddziału dziecięcego, remont oddziału rehabilitacji oraz utworzenie zakładu opiekuńczo-leczniczego.

Wioletta Mordasiewicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.