Piwo w wydaniu rzemieślniczym. Często zaczyna się od warzenia piwa w domu

Czytaj dalej
Fot. Fot. Karolina Misztal
Jacek Klein

Piwo w wydaniu rzemieślniczym. Często zaczyna się od warzenia piwa w domu

Jacek Klein

Powstają w domach, starych mleczarniach, hotelach, restauracjach. Warzą krótkie serie piw z aromatycznego chmielu i podbijają podniebienia smakoszy.

200 hektolitrów, czyli 40 tys. butelek, to za mało! AIPA (American Indian Pale Ale) z serii Po Godzinach z Browaru Amber w Bielkówku koło Kolbud zniknęła ze sklepowych półek w ciągu 3 dni od wprowadzenia na rynek. Na życzenie klientów browar w wakacje uwarzył kolejną warkę. American Indian Pale Ale było jedną z najbardziej wyczekiwanych propozycji wielbicieli piw Browaru Amber.

Piwowarzy długo opracowywali własną recepturę, wybierając najlepsze składniki i komponując je w odpowiednich proporcjach. Do chmielenia użyto amerykańskiego chmielu Citra i Chinook oraz nowozelandzką odmianę Pacific Jade. Citra została także wykorzystana do chmielenia na zimno.

To tylko jeden z przykładów, jakim powodzeniem cieszą się piwa z małych i średnich browarów. Tylko w okresie sezonu letniego w Gdańsku odbyły się dwa piwne eventy. W czerwcu Hevelka, a we wrześniu Amber Fest. Obie imprezy przyciągnęły tysiące smakoszy trunku, już nie tylko złocistego.

Hevelka w Gdańsku:

Wybór piw jest ogromny. Klasyfikacja gatunków i stylów warzenia ewoluuje od kilku tysięcy lat, odkąd znane jest piwo. Pierwsze obszerne i szczegółowe kompendium piwnych stylów opracowała Komisja ds. Opracowania Programu Certyfikowania Sędziów Piwnych (BJCP-Beer Judge Certification Program) powstała w łonie American Homebrewers Association w 1985 r.

Nic dziwnego, browarnictwo domowe i rzemieślnicze swój rozkwit zaczęło właśnie od rynku za oceanem. Również Polskie Stowarzyszenie Piwowarów Domowych włącza się aktywnie w próbę przedstawienia aktualnej typologii i charakterystyki piw. Powstała komisja ds. opracowania stylów piwnych wg Polskiego Stowarzyszenia Piwowarów Domowych.

Rzemieślnicze i domowe browary to nie takie małe piwo

Stylów jest ponad 30 wśród piw dolnej i górnej fermentacji i oraz piw amerykańskich. Piwowarstwo rzemieślnicze stanowi obecnie około 2 proc. rynku piwa. W ciągu dekady może jednak sięgnąć 10 proc. udziału w konsumpcji - przekonuje prezes Polskiego Stowarzyszenia Piwowarów Domowych. Takich browarów szybko przybywa, a często pierwszym krokiem do ich powstania jest warzenie piwa w domu.

Definicja browaru rzemieślniczego nie jest jednoznaczna. Przyjmuje się, że większość czynności produkcyjnych musi być wykonywanych przez właściciela, skala produkcji powinna być stosunkowo niewielka, a produkt wyróżniający się na tle produkcji masowej. Browar kontraktowy zajmuje się produkcją piwa, nie posiada własnych urządzeń, a jedynie wynajmuje moce produkcyjne w zakładzie piwowarskim.

- Piwowarzy domowi to kuźnia browarów rzemieślniczych. Prawie wszystkie browary rzemieślnicze wywodzą się z piwowarów domowych, czyli ludzi, którzy najpierw warzyli w domu i postanowili wybudować swój prawdziwy duży browar. Obecnie takie browary mają coraz większy udział w rynku - podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Michał Jaskólski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Piwowarów Domowych.

Z szacunków PSPD wynika, że piwo domowe w Polsce na własne potrzeby warzy od kilku do nawet kilkunastu tysięcy osób. Część zajmuje się już seryjnym warzeniem, a to - zdaniem Jaskólskiego - już cienka granica od warzenia kontraktowego, gdzie nie ma się własnych urządzeń, a wynajmuje się moce produkcyjne w zakładach piwowarskich.

Z raportu „Browary rzemieślnicze i kontraktowe. Nowy trend na rynku polskim. Perspektywy rozwoju” wynika, że łączny udział browarów rzemieślniczych i kontraktowych w rynku sprzedaży wynosi ok. 1,6 proc.
Z kolei KPMG w raporcie na temat rynku alkoholi wskazuje, że segment browarów rzemieślniczych i lokalnych w 2013 roku miał 4,7 proc. udziału w rynku. Pięć lat wcześniej było to 3,1 proc.

- Takie inicjatywy rozwijają się bardzo dynamicznie i zdobywają rynek. Obecnie udział piwowarstwa rzemieślniczego w rynku jest raczej nieduży, może 2 proc., choć trudno to oszacować. Dążymy do uzyskania poziomu 10 proc. udziału w rynku ogólnym sprzedaży piwa, jak w Stanach Zjednoczonych - ocenia prezes PSPD.

W internecie od lat działają serwisy poświęcone wyłącznie nowym piwom, zapowiadanym premierom czy podejmowanym w kraju i za granicą próbom reaktywowania starych receptur. Śledzi je i aktywnie w nich uczestniczy tysiące osób.

Rocznie w Polsce pojawia się nawet kilkadziesiąt browarów rzemieślniczych. Coraz większa świadomość Polaków sprawia, że osiągnięcie dużego wzrostu w najbliższych kilku latach jest możliwe.

- Nie pamiętam dokładnie, ale 2 lata temu było ponad 300 premier piwnych w ciągu roku, a w zeszłym roku już sporo ponad tysiąc. Klientom wzrosły wymagania, poszukują nowych, ciekawych smaków. Piwo to już nie tylko lager w kilku prawie identycznie smakujących wersjach. Pijesz takie piwo, na jakie masz ochotę - mówi Tomasz Pék, właściciel Loft Pubu w Gdańsku, oferującego najrozmaitsze gatunki piwa. - Ponad 5 lat temu, kiedy otwieraliśmy, tak zwana „piwna rewolucja” jeszcze się w Polsce nie zaczęła. Od tego czasu powstało wiele małych browarów, browarów restauracyjnych, inicjatyw kontraktowych. Rynek się zmieniał, a my stopniowo dodawaliśmy krany. Teraz jest ich 9 i myślimy jak zmieścić jeszcze jeden czy dwa.

Nadchodzą piwa o zaskakujących smakach

W ubiegłym roku polskie browary sprzedały prawie 40 mln hektolitrów piwa. Średnio Polacy konsumują 98 litrów złocistego trunku rocznie.

- Poza koncernami piwowarskimi najlepiej sprzedają się piwa wykorzystujące amerykańskie chmiele. Wciąż jeszcze jest w Polsce zapotrzebowanie na piwa, które pachną cytrusowo, z wyraźną goryczką. Przebojem wchodzą też piwa kwaśne - mówi prezes PSPD.

Jeszcze niedawno kwaśne piwa były dla konsumentów egzotyką, teraz nie tylko ich próbują, ale przybywa też fanów nowych smaków. Dlatego w ciągu najbliższych dwóch lat kwaśnych piw może być na rynku coraz więcej.

- Przyjdzie również moment na piwa prawdziwie owocowe, czyli warzone z użyciem owoców, a nie soków zagęszczonych. Tego w Polsce jeszcze w tej chwili praktycznie nie mamy, oprócz pojedynczych przypadków, a rynek bardzo tego oczekuje. To widać doskonale po multitapach i imporcie takich piw - zaznacza Jaskólski.

Festiwal Piw Rzemieślniczych HEVELKA - 24.06.2016, Amber Expo w Gdańsku
Fot. Karolina Misztal Festiwal Piw Rzemieślniczych HEVELKA - 24.06.2016, Amber Expo w Gdańsku

Piwne rzemiosło rozwija się na Pomorzu

W regionie mamy kilka znanych browarów cenionych na rynku. Wspomniany już Browar Amber ma na koncie wiele nagród i wyróżnień. W 2014 roku został wybrany najlepszym browarem średniej wielkości w kraju. Niedawno warzenie i sprzedaż rozpoczął Browar Kaszubski Bytów. Od 2013 roku na rynku piwnym jest Stary Browar Kościerzyna znany m.in. z piwa pszenicznego.

W Trójmieście działają minibrowary restauracyjne i hotelowe, jak Lubrow, Browar Gdańsk, Browar Miejski Sopot, Browar Piwna, w Gdyni zainstalował się Browar Gdynia Port. W Centrum Edukacji i Promocji Regionu w Szymbarku znajduje się minibrowar Kaszubska Korona, w Pucku piwo warzy Browar Spółdzielczy Puck. To prawdopodobnie nie wszystkie, kolejne będą przybywać.

Sprawdź:Dziś Dzień Piwa. Jak zrobić domowe piwo? Sprawdzamy [przepis-instrukcja]

Nadal jednak przemysł piwowarski należy do najbardziej zglobalizowanych branż polskiego przemysłu spożywczego. Duży udział w rynku mają transnarodowe koncerny.

(AIP)

Jacek Klein

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.