Okazujmy uczucia, to nie czas zimnego chowu

Czytaj dalej
Fot. Archiwum ZHP
Leszek Kalinowski

Okazujmy uczucia, to nie czas zimnego chowu

Leszek Kalinowski

Rola ojca w rodzinie jest bardzo ważna. Musi on stanowić wzorzec osobowy. Dziecko w naturalny sposób uczy się wtedy wielu rzeczy

Grzegorz Matras z Pamięcina pyta: Jak być dobrym tatą? Adama Niewińskiego z Zielonej Góry interesuje, jak przełamywane są stereotypy związane z rolą ojca. Co mu wypada, a co nie?

O te i inne sprawy zapytaliśmy dr Artura Dolińskiego z Wydziału Pedagogiki, Psychologii i Socjologii Uniwersytetu Zielonogórskiego.

- Dziś podkreśla się wielką rolę ojca w wychowaniu dziecka, w jego prawidłowym rozwoju - mówi. - Dawniej ojciec miał utrzymać rodzinę, mama dbała o ciepło ogniska domowego. Teraz mamy inny kontekst kulturowy, inną rzeczywistość. Poza tym edukacja w zakresie dojrzałego rodzicielstwa jest inna. Mamy do niej szerszy, lepszy dostęp...

Co nie znaczy, że jest z tym ojcostwem wszystko w porządku. Pedagodzy, psycholodzy biją na alarm w sprawie emocji, okazywanych przez tatusiów. To nie czasy zimnego chowu. Wychowywanie dzieci bez emocjonalnego podejścia do swych pociech jest nie do przyjęcia.

Obraz szorstkiego w obyciu taty, który nie weźmie dziecka na kolana, nie przytuli, pocałuje odszedł w zapomnienie.

- Ojciec nie tyle powinien zapytać dziecko, jak się zachowujesz, ale co czujesz? - podkreśla dr Doliński.

Tato nie powinien bać się rozmów z dziećmi na trudne tematy, w tym o seksie.

- Pamiętajmy, żeby sposób rozmowy i to co chcemy dziecku przekazać było dostosowane do jego wieku, dojrzałości, wrażliwości - zauważa pedagog.

Ważne w wychowaniu jest to, byśmy dla dziecka stanowili wzorzec osobowy. Wówczas wielu rzeczy będzie się uczyć w sposób naturalny.

Jeśli ojcowie mają z czymś problem, powinni skorzystać z pomocy specjalistów. Dostęp do nich powinien być większy w momencie utworzenia w każdym powiecie poradni, o co się stara Komenda Chorągwi ZHP Ziemi Lubuskiej. Porad mają udzielać psycholodzy, pedagodzy, kuratorzy i prawnicy. Poza tym na UZ, na pedagogice uruchomiona zostanie nowa specjalność: poradnictwo rodzinne i młodzieżowe z edukacją seksualną.

Leszek Kalinowski

Jestem dziennikarzem działu informacyjnego. W "Gazecie Lubuskiej" pracuję od 1991 roku. Najczęściej poruszam tematy związane z Zieloną Górą i oświatą (przez lata prowadziłem strony dla młodzieży "Alfowe bajerowanie" - pozdrawiam wszystkich Alfowiczów rozsianych dziś po świecie). Z wykształcenia jestem magistrem filologii polskiej. Ukończyłem też dziennikarstwo oraz logopedię, a także podyplomowe studia "Praktyczne aspekty pozyskiwania funduszy unijnych".


Dziś zajmuje sie sprawami, dotyczącymi Zielonej Góry i regionu, zwłaszcza interesuja mnie tematy, związane z: 


- budową Centrum Zdrowia Matki i Dziecka, 


https://gazetalubuska.pl/jak-zmienia-sie-centrum-zdrowia-matki-i-dziecka-w-zielonej-gorze-kiedy-zakonczenie-prac/ar/c1-14995845


- rozwojem Uniwersytetu Zielonogórskiego, w tym m.in, medycyny, 


https://gazetalubuska.pl/zielona-gora-mistrzostwa-polski-w-szyciu-chirurgicznym-studentow-medycyny-zdjecia-wideo/ar/c1-14620323


- rozbudową Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze, 


https://gazetalubuska.pl/ale-sie-dzieje-w-szpitalu-uniwersyteckim-zobacz-jak-sie-zmieniaja-rozne-obiekty/ar/c14-15111792


- inwestycjami oświatowymi i poziomem nauczania w szkołach, 


https://gazetalubuska.pl/egzamin-osmoklasisty-z-jezyka-polskiego-za-nami-zobacz-jak-bylo/ar/c5-15028564


- komunikacją miejską i elektrycznymi autobusami. 


https://gazetalubuska.pl/zobacz-jak-zmienia-sie-centrum-przesiadkowe-zdjecia/ga/13729844/zd/32684686


W wolnej chwili lubię popływać, jeździć na rowerze, obejrzeć spektakl teatralny, posłuchać koncertu, zwiedzać mało znane miejsca, poznawać nowych ludzi, od których czerpię wiele pozytwynej energii. 


 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.