Tomasz Maleta

Nowy front białostocki

Nowy front białostocki
Tomasz Maleta

Komentarz redaktora Tomasza Malety

PiS chce obniżyć ceny biletów jednorazowych, obóz prezydencki wsparty Platformą grzmi o populizmie. I już mamy kolejny front w samorządowej bitwie na linii magistrat-większość w radzie miasta. Niektóre z tych potyczek ocierają się o groteskę, jak choćby w sprawie zmiany nazwy placu Uniwersyteckiego na NZS. Obie strony zgadzają się na nowego patrona, ale zaczepki idą o to, kto pierwszy zgłosił projekt uchwały. Wypisz wymaluj jak w dziecięcych potyczkach na łopatki i grabki w piaskownicy.

I im bliżej wyborów samorządowych takich pojedynków będzie coraz więcej. Wygra ten, kto w tej „zabawie” złoży o jedną propozycje więcej niż konkurencja. Nawet jeśli tera jest jej przeciwny. Bo już wielokrotnie bywało tak, że widmo urny wyborczej sprawiało cuda. Tak było ze zniesieniem klikania e-kartą czy dopuszczeniem taksówek na buspasy. No, ale obniża cen biletów byłaby innowacją na miarę kraju. Niemal na miarę nacjonalizacji białostockiego MPEC-u.

Tomasz Maleta

Zainteresowania: Region, samorząd, niepokorne spojrzenie na świat najbliższy i ten całkiem odległy. Obserwator białostockiej, podlaskiej, krajowej i międzynarodowej sceny politycznej chodzący z boku od głównego nurtu niezależnie od tego, kto w nim mąci co jakiś czas. Sympatyk białostockiej Kopyści i innych dźwięków, także z innej szerokości geograficznej. A także otuliny Puszczy Augustowskiej od Wigier do Serw. Z każdym rokiem bliżej emerytury, choć i tak jawi się odległa. Pod warunkiem, że się jej doczeka.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.