"Morawiecki nawet z mizerii potrafiłby zrobić ogórka"

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Matusik
Przemysław Franczak

"Morawiecki nawet z mizerii potrafiłby zrobić ogórka"

Przemysław Franczak

Zaprzeczenie i wyparcie nie należą do kanonu ani dobrych, ani skutecznych praktyk w politycznym marketingu, w Polsce jednak sprawdzają się znakomicie. Na naszej podzielonej ziemi obowiązuje żelazna zasada: nieważne, co jest prawdą, tylko w co uwierzą wyborcy.

Głównym mistrzem ceremonii odwracania kota ogonem stał się premier Mateusz Morawiecki, robi to z wdziękiem i niezmąconym spokojem. Inni przedstawiciele obozu rządowego uroku mają w sobie mniej, ale też są skuteczni, bo w ostateczności zawsze można uciec się do argumentu o złowrogich działaniach obcych sił, to doskonale robi sondażom i wzbudza współczucie elektoratu.

Pozostało jeszcze 80% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Przemysław Franczak

Kraków, wszechświat i cała reszta. Wydawca, autor felietonów: społeczno-polityczno-kulturalnego "Smecza towarzyskiego" oraz sportowego "Sporty bez filtra". Korespondent Polska Press Grupy z siedmiu igrzysk olimpijskich.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.