Miasto daje pieniądze na zdrowie szóstoklasistów, ale... szkoły nie korzystają

Anna Folkman

Szkoły mają zęby uczniów w nosie. Nie chodzą na zabiegi.

Urząd miasta płaci za lakowanie, fluoryzację i dokładny przegląd zębów dla wszystkich uczniów klas szóstych. Wystarczy zgoda rodziców i chęci szkoły, by pofatygować się do kliniki na Pomorzanach. Niestety, odzew jest fatalny, tak jak stan zębów dzieci.

Dzieci w wieku 11-13 lat są w okresie przejściowym między dzieciństwem a okresem nastoletnim. To moment problematyczny, szczególnie jeśli chodzi o higienę jamy ustnej. W tym czasie pojawiają się kolejne zęby stałe: II zęby trzonowe, które warto zabezpieczyć przed chorobą próchnicową za pomocą laku szczelinowego.

W ramach programu, jaki oferuje miasto, można wykonać ten zabieg. Szóstoklasiści mają też możliwość skorzystania z porad lekarzy specjalistów w dziedzinie stomatologii wieku rozwojowego, którzy proponują indywidualny program profilaktyczno-leczniczy dostosowany do potrzeb dziecka.