MEN wycofuje się z reformy. Informatyka zamiast historii [wideo]

Czytaj dalej
Fot. Marek Szawdyn
Anna Mizera [email protected]

MEN wycofuje się z reformy. Informatyka zamiast historii [wideo]

Anna Mizera [email protected]

Pod wpływem krytyki, minister edukacji Anna Zalewska rezygnuje z rewolucji.

Przede wszystkim upadł pomysł obowiązkowego egzaminu z historii po ósmej klasie szkoły podstawowej.

- Zmienimy formułę egzaminu. Ósmoklasiści będą zdawać obowiązkowo matematykę, język polski i obcy. Historia będzie jednym z kilku przedmiotów do wyboru - poinformował nas wczoraj resort edukacji, zaledwie po trzech tygodniach od wystąpienia minister Anny Zalewskiej.

Dzięki możliwości wyboru przedmiotu na egzaminie po 8 klasie SP, licea nie powinny mieć kłopotów z naborem do klas np. o profilu przyrodniczym. - Uczniowie są pragmatyczni. Jeśli nie musieliby się uczyć przedmiotu, bo nie byłoby go na egzaminie, to by tego nie robili - uważa Wiesław Kosako-wski, dyrektor jednego z najlepszych liceów w kraju, III LO w Gdyni.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że to może być dopiero początek odwrotu od wielkich zmian.

Pewna jest już tylko zmiana struktury szkolnej, czyli likwidacja gimnazjum, 8-letnia podstawówka i dłuższa nauka w szkole średniej.


Wideo: Minister edukacji broni reformy oświaty. "Mamy ponad 60-procentowe poparcie dla naszych działań"

źródło: TVN24/x-news

Wszystko natomiast, co dotyczy egzaminów, programów i ramowych planów nauczania, jest płynne. - Nadal nie wiemy, jaką podstawę będą realizować dzieci, które teraz są w szóstej klasie, a za rok pójdą do siódmej - mówi Ewa Borgosz, pedagog z Uniwersytetu SWPS.

Narzekają też samorządowcy. - Dziś poruszamy się w „matriksie”. Ciągle nie wiemy, jak szkoły będą wyglądać po reformie. A najgorsze ze wszystkiego jest to tempo zmian. Bo nawet najdziwniejsze zmiany można wdrożyć, ale potrzeba czasu - tłumaczy Grzegorz Szczuka, urzędnik gdańskiego ratusza.

Pracownicy MEN przekonują też, że na pewno w liceum nie będzie tylko jednej godziny tygodniowo informatyki (a więcej), co wywnioskowali wcześniej nauczyciele po analizie ramowego planu nauczania.

W szkołach średnich będzie także więcej godzin przedmiotów przyrodniczych niż planowało MEN. Zmianie ulegnie np. liczba godzin z geografii, fizyki i chemii. Początkowo miały to być jedynie 3 godziny tygodniowo w czteroletnim cyklu kształcenia w LO. I to przy 8 godzinach historii!

Autor: Anna Mizera

Anna Mizera [email protected]

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.