Marzenia o finale zostały brutalnie zakończone

Czytaj dalej
Fot. Sławomir Wojciechowski
Sławomir [email protected]

Marzenia o finale zostały brutalnie zakończone

Sławomir [email protected]

Nie takiego zakończenia półfinału spodziewali się sympatycy Jokera Świecie. ŁKS Łódź już po trzecim meczu został finalistą tego sezonu.

W piątek do Świecia dotarła informacja, że atakująca Jokera Mekro Energoremont Patrycja Flakus została powołana do szerokiej kadry reprezentacji Polski seniorek na 2016 rok. Selekcjoner Jacek Nawrocki obserwował ją przy okazji występów świeckiego zespołu w Łodzi (w marcu i w zeszłą sobotę).

Wraz z Flakus powołanie dostało pięć innych młodych atakujących: Monika Bociek, Malwina Smarzek (obie Legio-novia Legionowo), Małgorzata Jasek (AWF UKSW Warszawa), Berenika Tomsia (Metalleghe Sanitars Montichiari) i Katarzyna Zaroślińska (Atom Trefl Sopot). Z tego grona Tomsia, Smarzek i Zaroślińska zostały zgłoszone do rozgrywek II dywizji World Grand Prix 2016. Pozostałe zawodniczki będą sprawdzane w Lidze Europejskiej, którą zaplanowano w czerwcu. Polska w grupie „A” zmierzy się Białorusią, Słowenią i Albanią.

Sympatycy pierwszoligowca ze Świecia mieli nadzieję, że jego półfinałowa batalia z ŁKS-em Commercecon Łódź zostanie przedłużona przynajmniej do niedzieli. Tymczasem w meczu nr 3 ŁKS gładko pokonał Jokera 3:0 (25:18, 25:15, 25:11). Jokerki zaczęły zawody optymistycznie. W 1. secie prowadziły 16:12 i 17:13. Wówczas stanęły tracąc 9 punktów pod rząd. Taka sama sytuacja powtórzyła się w 2. odsłonie przy wyniku 10:11. Później oglądaliśmy cień zespołu, który tak udanie grał w rundzie rewanżowej i ćwierćfinale. Słabo prezentowała się Flakus, której powołanie do kadry wyraźnie zaszkodziło.

- Przeciwnik był tego dnia za mocny dla nas - uważa trener Andrzej Nadalny. - Widać było, że im dłużej mecz trwał, tym gorzej radziliśmy sobie w sferze mentalnej.

Wygrana łodzianek sprawiła, że hala widowiskowo-sportowa w Świeciu po 8 meczach przestała być twierdzą.

Jokerowi pozostaje walka o brąz. Dwumecz ma odbyć się 7 i 15 maja, ale trener Nadolny chciałby je rozegrać szybciej. Jednak przeszkodą jest to, że druga para półfinałowa rywalizację zakończy dopiero jutro.

Sławomir [email protected]

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.