Marsz Równości i Marsz Normalności w Bydgoszczy, do tego konwencja PiS. Uwaga, będą utrudnienia w ruchu

Czytaj dalej
Fot. ZDMiKP
Wojciech Mąka

Marsz Równości i Marsz Normalności w Bydgoszczy, do tego konwencja PiS. Uwaga, będą utrudnienia w ruchu

Wojciech Mąka

Przez Bydgoszcz przechodzą dziś dwa marsze: Równości, wspierający środowiska LGBT, i Normalności skrajnej prawicy. A do tego konwencja PiS.

To może być gorąca sobota. Środowiska LGBT planują marsz głównymi ulicami miasta. Patronatem objął go prezydent miasta Rafał Bruski. Ale... na manifestacji nie będzie. Ma inne zajęcia.

Drugi marsz to pochód skrajnej prawicy z Konfederacji Braun, Liroy, Korwin, Narodowcy. Oba marsze maja tak wyznaczone trasy, że się nie spotkają. Teoretycznie...

Rafał Bruski zaprosił na spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego, który wraz z Jarosławem Kaczyńskim będzie w Bydgoszczy dziś na konwencji PiS. Chce z nim rozmawiać o kluczowych inwestycjach dla miasta: budowie drogi ekspresowej S10, budowie nowego kampusu Akademii Muzycznej i rewitalizacji skażonych chemicznie terenów po dawnym Zachemie.

Jak mówi insp. Monika Chlebicz, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy, do miasta mają zjechać specjalnie wezwane posiłki z ościennych województw. Nie jest wykluczone użycie śmigłowca.

Marsze w Bydgoszczy - będą utrudnienia

Dziś o godz. 14 z Wyspy Młyńskiej wyruszy I Bydgoski Marsz Równości, godzinę wcześniej z amfiteatru przy Mostowej - organizowany przez środowiska prawicowe Marsz Normalności. Jak informują pomysłodawcy tego ostatniego, tęczowe flagi „nie będą na nim mile widziane”.

Marsz Równości i Marsz Normalności w Bydgoszczy, do tego konwencja PiS. Uwaga, będą utrudnienia w ruchu
ZDMiKP

Zapowiadany od ubiegłej jesieni pierwszy w Bydgoszczy Marsz Równości ma być wyrazem sprzeciwu wobec nietolerancji, agresji i wszelkich przejawów wykluczenia.

Marsz Równości wystartuje o godz. 14 z Wyspy Młyńskiej. Jego trasa poprowadzi ulicami: Tamka, później Focha, Królowej Jadwigi, Naruszewicza, Garbary, potem znów Królowej Jadwigi i Focha, następnie przez ronda: Grunwaldzkie i Poznańskie, ul. Grudziądzką, a później przez Wełniany Rynek, Długą, Jezuicką aż do Starego Rynku. Jak duża może być frekwencja na obu marszach? Na Marszu Równości ponad tysiąc osób, na Normalności - nikt nie wie.

- W wydarzeniach w ramach trwającego w Bydgoszczy Pride Week bierze udział tak wielu uczestników, że czasem brakuje dla nich miejsc. Liczę więc, że na marszu frekwencja równie zadowalająca - mówi Agata Polcyn ze stowarzyszenia Stan Równości, które organizuje marsz. Może nas być około tysiąca.

„Nie jesteśmy brunatni”

Marsz Normalności ma wyruszyć godzinę wcześniej sprzed siedzimy Muzeum Okręgowego przy ul. Grodzkiej. Trasa przemarszu jest bardzo krótka, ale kończy się na ul. Pod Blankami - tam, gdzie mają przechodzić pod koniec swego marszu środowiska LGBT.

Jako organizatorzy zdajemy sobie sprawę, że oba marsze mogą i pewnie wywołują różne skrajne emocje

- Jako organizatorzy zdajemy sobie sprawę, że oba marsze mogą i pewnie wywołują różne skrajne emocje - mówi Krzysztof Drozdowski, kandydat prawicowej Konfederacji do europarlamentu. - Dlatego tym bardziej apelujemy do wszystkich, aby zachować spokój i kulturę. Zwłaszcza kulturę języka. Łatwo jest poddać się negatywnym emocjom, a nie o to w tym wszystkim chodzi. Naszym marszem chcemy pokazać, że w Bydgoszczy istnieje liczne środowisko, które nie popiera ciągle zwiększającego się ciągu w lewą stronę, tzw. poprawności politycznej. My mówimy głośno o tym, o czym inni tylko myślą, bo boją się wypowiadać swoje poglądy w obawie przed zaszczuciem. Nie reprezentujemy „brunatnej ideologii”. Jesteśmy patriotami.

Wojciech Mąka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.