Łukasz Koleśnik

Kto kogo pokona w walce o inwestorów?

Łukasz Koleśnik

Gubin ostatnio bryluje, po cichu zapowiada już kolejnego inwestora. W Krośnie natomiast kompletna cisza. Czy promocja się nie udała?

Miasto leżące nad granicą już podpisało umowę z inwestorem w branży metalowej. Kupiona została działka, pieniądze wpłynęły do urzędowej kasy i wszyscy są zadowoleni. Zwłaszcza, że na horyzoncie prawdopodobnie pojawiła się kolejna firma, poważnie zainteresowana zainwestowaniem w gubińskie tereny, choć tutaj szczegółów w magistracie na razie nie chcą zdradzać. - Jak wszystko będzie przyklepane, wtedy będziemy mogli się czymś pochwalić - mówi burmistrz Bartłomiej Bartczak.

Gorzej natomiast z Krosnem Odrzańskim, ponieważ tutaj o nowych inwestorach się nie mówi.
- Szkoda, zwłaszcza że mamy przygotowane miejsca, w których mogliby się rozwijać. Może trzeba poczekać na obwodnicę, która sprawi, że miasto będzie atrakcyjniejsze - zastanawia się pan Franciszek Czerwieński. Niektórzy uważają nawet, że głośny projekt, dotyczący czterech gmin nie wyszedł na zdrowie Krosnu, które było głównym partnerem całego przedsięwzięcia. Postanowiliśmy zapytać o nowych inwestorów w urzędzie.

Włodarze nie przejmują się tym, że jeszcze nie zjawiły się nowe firmy, zainteresowane włożeniem pieniędzy w Krosno Odrzańskie. Dlaczego? - Mamy największego inwestora w województwie lubuskim. Jest nim przedsiębiorstwo Homanit, które prężnie się rozwija. Zakład jest modernizowany od dwóch lat. Samorząd krośnieński wiążę z tym inwestorem ogromne plany - przyznaje wiceburmistrz Grzegorz Garczyński. - Istnieje tam już między innymi największa maszyna do cięcia drewna w Europie. Firma szuka specjalistów, zwiększa zatrudnienie i ma plany związane z terenami, które mieszczą się w sąsiedztwie Homanitu - wyjaśnia zastępca.

Oprócz tego są jeszcze inne firmy, jak chociażby Polset bądź Kromet. - Poza tym w gminie mamy niski poziom bezrobocia, na poziomie tylko 6 procent - mówi Garczyński. Nie ukrywa jednak, że nowi przedsiębiorcy w urzędzie się pojawiają. - Trwają rozmowy, jednak czekamy na konkretne propozycje ze strony firm. Te do tej pory do nas nie wpłynęły - informuje wiceburmistrz Garczyński.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.