Jarosław Miłkowski

Gorzów jest „biedny”. Za to życie w nim jest tańsze

Gorzów jest „biedny”. Za to życie w nim jest tańsze Fot. Grzegorz Walkowski
Jarosław Miłkowski

Prawda jest brutalna. Jesteśmy najbiedniejszym z miast wojewódzkich. Kiedyś w rankingu byliśmy wyżej, bo... sprzedawaliśmy ziemię pod inwestycje.

- To, że Gorzów jest na szarym końcu, to widać. Nie mamy pieniędzy, żeby zadbać o wygląd miasta, żeby je sprzątać. Kiedyś pod tym względem było lepiej, bo było zdecydowanie więcej zakładów pracy – mówi Władysław Muńko, mieszkaniec centrum.

Rozmawiamy o zamożności miasta, bo temat niemal co roku wzbudza emocje.

Pozostało jeszcze 86% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Jarosław Miłkowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.