Faworytem jest Ślęza, ale chcemy powalczyć

Czytaj dalej
Fot. Artur Szymczak
Paweł Tracz

Faworytem jest Ślęza, ale chcemy powalczyć

Paweł Tracz

Dziś odbędzie się przedostatnia kolejka rundy zasadniczej. Gorzowianki jadą do Wrocławia. Rywal celuje w medal, ale my nie mamy nic do stracenia.

Przed sezonem Ślęza zbudowała bardzo mocny skład i jest jednym z faworytów ekstraklasy. W tej ekipie jest kilka osób, które w przeszłości były związane z Ziemią Lubuską. Trenerem jest Litwin Algirdas Paulauskas, który w 1998 roku awansował z Zastalem Zielona Góra do ekstraklasy. Z kolei w KSSSE AZS PWSZ Gorzów występowały Joanna Czarnecka, Sharnee Zoll i Agnieszka Kaczmarczyk, która dołączyła do gospodyń zaledwie kilkanaście dni temu. Mimo to goście nie mają co liczyć na taryfę ulgową.
Z drugiej strony akademiczki nie mają nic do stracenia. Co prawda nasze w tym sezonie jeszcze nie wygrały na wyjeździe, ale chcą się postawić faworytkom (początek dzisiejszego spotkania o godz. 19.00).

- Nie jest żadną tajemnicą, że na wyjazdach idzie nam dużo gorzej. Mimo, że do każdego przygotowujemy się solidnie, nie potrafimy znaleźć złotego środka. Najwyższa pora przerwać złą passę - stwierdziła Beata Jaworska.

Paweł Tracz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.