Piotr Bednarczyk

Fantazji w 2017 roku sportowcom nie brakowało [MINĄŁ ROK]

Nieoczekiwanie w tym roku „przebudzili”się przedstawiciele dyscyplin indywidualnych, a wśród nich wioślarka AZS-u UMK Katarzyna Zillmann Fot. Sławomir Kowalski Nieoczekiwanie w tym roku „przebudzili”się przedstawiciele dyscyplin indywidualnych, a wśród nich wioślarka AZS-u UMK Katarzyna Zillmann
Piotr Bednarczyk

Dziś, tradycyjnie, raz na 12 miesięcy komentarz „Minął tydzień” zmieniam na „Minął rok”. Czyli takie tam subiektywne podsumowanie 12 ostatnich miesięcy, w których nasi kochani sportowcy doprowadzili do tego, że jako torunianin czułem się dumny, ale i w kilku przypadkach upokorzony.

I sam nie wiem, od czego zacząć. Bo równie jak na chwilach radosnych, związanych z medalami koszykarzy, laskarzy, futsalistów czy nawet speedrowerzystów, przyszło mi się skupiać na porażkach żużlowców, hokeistów czy pingpongistów.

Zacznę więc - bezpiecznie - od dyscyplin indywidualnych. Choć mam dylemat, czy o wioślarzach pływających w dwójkach lub czwórkach albo o parze łyżwiarzy figurowych można mówić jak o przedstawicielach indywidualnych dyscyplin? Ale jedno jest pewne - nie są to przedstawiciele dyscyplin drużynowych. I ci w ostatnich latach specjalnie nas nie rozpieszczali. Wyskakiwali wioślarze, owszem, dość regularnie, ale poza nimi była raczej posucha.

Pozostało jeszcze 78% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Piotr Bednarczyk

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.