Wioletta Mordasiewicz

Drzewa i krzewy zdobią Stargard, ale mogą też zagrażać bezpieczeństwu ludzi

Ścieżką rowerową prowadzącą nad jezioro Miedwie rowerzystom nie jeździ się najlepiej. Po obu stronach pozarastała trawą Ścieżką rowerową prowadzącą nad jezioro Miedwie rowerzystom nie jeździ się najlepiej. Po obu stronach pozarastała trawą
Wioletta Mordasiewicz

Mieszkańcy Stargardu narzekają na brak właściwej pielęgnacji zieleni. Traci na tym estetyka miasta, ale bywa, że chaszcze są uciążliwe dla stargardzian.

Rowerzyści narzekają na stan ścieżki rowerowej ze Stargardu do Morzyczyna.

- Jest zarośnięta - mówi pani Elżbieta, która jechała niedawno z wnukami ze Stargardu nad jezioro Miedwie. - Trawa nie jest na niej skoszona, a z drzew które rosną niedaleko wystają gałęzie. To nie jest bezpieczne.

Pozostało jeszcze 89% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Wioletta Mordasiewicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.