Damian Łanucha wierzy, że będzie świętował awans z zespołem po ostatnim meczu w sezonie

Czytaj dalej
Fot. Sławomir Oskarbski
Sławomir Oskarbski

Damian Łanucha wierzy, że będzie świętował awans z zespołem po ostatnim meczu w sezonie

Sławomir Oskarbski

Po sobotnim meczu z Izolatorem Boguchwała piłkarze Wisłoki Dębica muszą się jeszcze wstrzymać ze świętowaniem awansu, ale Damian Łanucha wierzy, że na to przyjdzie czas po ostatnim meczu w sezonie.

Można powiedzieć, że dziś zrealizowany został jedynie plan minimum, czyli utrzymanie dystansu nad Izolatorem?

Plan był taki, żeby ten mecz wygrać, jak każdy zresztą. Wiedzieliśmy jednak, jak bardzo sytuację skomplikowałaby nam porażka, dlatego szanujemy ten remis. Przed nami jeszcze dwa mecze, w których wystarczy zdobyć tylko punkt.

To komfortowa sytuacja...

Tak, jesteśmy w komfortowej sytuacji, ale nie takie rzeczy piłka widziała, dlatego musimy wyjść mega skoncentrowani na te dwa najbliższe spotkania i po prostu udowodnić w nich, że jesteśmy najlepsi w tej lidze.

W dalszej części rozmowy Damian Łanucha mówi m. in. o:

  • premiach za awans
  • meczu z Izolatorem

 

Pozostało jeszcze 68% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Sławomir Oskarbski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.