Co zabija nasz słuch? [ROZMOWA]

Czytaj dalej
Izabela Mortas

Co zabija nasz słuch? [ROZMOWA]

Izabela Mortas

25 kwietnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Świadomości Zagrożenia Hałasem. O wpływie hałasu na nasze zdrowie mówi doktor Arkadiusz Trybek, laryngolog.

Panie Doktorze, jakie natężenia hałasu jesteśmy w stanie bez problemu znieść, a jakie są już szkodliwe dla naszego zdrowia?
Przyjmuje się, że nie ryzykujemy zdrowiem, gdy natężenie hałasu wynosi poniżej 75 decybeli. Wartością graniczną i ryzykowną ustaloną w Europie jest hałas o natężeniu 85 decybeli, choć zaleca się, by go ograniczyć do 80 decybeli. Mówimy tu o normie w stosunku do ekspozycji dziennej 8-godzinny hałas.

Jakim sytuacjom w życiu codziennym odpowiadają te natężenia?
Spokojną rozmowę szacujemy na 45-50 decybeli, głośną na 60-65. Krzyk to już granicy 80-85 decybeli. Ten daje poczucie dyskomfortu, na który możemy sobie pozwolić tylko krótkotrwale. Wysokie poziomy hałasu są bowiem dla nas do zniesienia i nie powodują uszczerbku na zdrowiu, gdy występują krótkotrwale, z przerwami.

Kiedy z kolei narażamy nasz słuch?
Najgorsze są tu koncerty muzyki rozrywkowej na poziomie 100-105 decybeli i dyskoteki z szacunkowymi 110-115 decybelami. Nie zdajemy sobie też często sprawy z hałasu, jaki występuje w środkach komunikacji publicznej. W autobusie to przeciętnie 85-90 decybeli, a w metrze - 105-110. Jeśli trwa krótko i jest związany np. z kilkunastominutową podróżą.

A w jakich sytuacjach może dojść do trwałego uszkodzenia słuchu?
Przy 140 decybelach, czyli na przykład w momencie przejścia tuż obok syreny alarmowej, może dojść do perforacji błony bębenkowej, a przy 150-155 do całkowitej utraty słuchu. Z tym ostatnim natężeniem hałasu raczej ciężko się spotkać, musielibyśmy usłyszeć z odległości 10 metrów start samolotu odrzutowego.

A rodzaj wykonywanej pracy - jakie on ma znaczenie?
Wykonawcy niektórych zawodów są z pewnością bardziej narażeni na wysokie natężenia dźwięków i tym samym na pogorszenie stanu słuchu. Chodzi o osoby pracujące przy hałaśliwych maszynach i urządzeniach. Zwykle jednak pracodawcy przestrzegają norm dotyczących zabezpieczenia pracowników przed hałasem, wyposażając ich w specjalne ochronne słuchawki lub hełmy. Badania z zakresu medycyny pracy, które w przypadku takich osób obejmują zawsze badanie słuchu, pozwalają na wczesne wykrycie uszkodzeń słuchu lub okresowe nadzorowanie słuchu. Obniżenie progu słyszenia jest łatwe w zdiagnozowaniu a wtedy, w wybranych przypadkach, pracownik może ubiegać się nawet o rentę. Myślę, że dużo większym problemem jest indywidualne narażanie naszego narządu słuchu na wpływ wysokich natężeń dzwięku.

Co Pan Doktor ma na myśli?
Kilkugodzinne koncerty, częste wyjścia do dyskotek, korzystanie ze słuchawek wewnątrzusznych przy słuchaniu muzyki. Nieprzestrzeganie stosowania słuchawek ochronnych podczas obsługi hałaśliwych maszyn i urządzeń wykorzystywanych w naszych domach nie sprzyjają dobrej kondycji słuchu. Co więcej, często nie zdajemy sobie sprawy, że nasz słuch ulega pogorszeniu. Słuch bowiem , pod wpływem hałasu, najczęściej uszkadzany jest najpierw na poziomie najwyższych częstotliwości , których w codziennej mowie nie wykorzystujemy. Na podstawie badania - audiometrii tonalnej - możemy szybko ocenić próg słyszenia, zlecić próbę leczenia w warunkach domowych lub szpitalnych oraz przestrzec przed dalszym pogarszaniem słuchu.

Utrata słuchu to sytuacja skrajna, ale jakie inne problemy ze słuchem możemy mieć, jeśli będziemy często narażać się na hałas?
Wielu pacjentów skarży się na szum lub dzwonienie w uszach, co jest bardzo uciążliwą dolegliwością. Pamiętajmy także, że hałas to nie tylko problemy ze słuchem, ale także pogorszenie ogólnej kondycji organizmu - słabsza koncentracja, problemy z pamięcią, snem, często problemy z nadciśnieniem, większe odczuwanie zmęczenia, wyższy poziom stresu. Dlatego tak ważne jest, byśmy starali się kontrolować poziomy hałasu, w których przebywamy, od nas też wiele zależy.

Izabela Mortas

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.