Ciekawsze lekcje z matą w szkole w Stargardzie

Czytaj dalej
Emilia Chanczewska

Ciekawsze lekcje z matą w szkole w Stargardzie

Emilia Chanczewska

W Szkole Podstawowej nr 3 wdrażane są nowoczesne metody nauczania. Dzieci chętnie pracują z matą dydaktyczną i interaktywną tablicą A To dobry wstęp do kodowania i programowania

Szkoła Podstawowa nr 3 im. Kornela Makuszyńskiego w Stargardzie przystąpiła do programu „Mistrzowie kodowania”, którego celem jest upowszechnienie nauki programowania w podstawówkach.

Za 2500 zł zakupiona została mata dydaktyczna, która wykorzystywana jest na zajęciach pozalekcyjnych. Ale też w edukacji wczesnoszkolnej, matematyce, przyrodzie, muzyce, na zajęciach ruchowych i socjoterapii. W drodze jest kolejna taka mata dla trójki. To dobry wstęp do nauki kodowania, a następnie programowania, czego nie powinno zabraknąć w żadnej szkole.

Głos w ubiegłym tygodniu wziął udział w lekcji z matą, w klasie II a i trzeba przyznać, że było ciekawie, a uczniowie naprawdę chętnie i aktywnie uczestniczyli w zajęciach, podczas których nie trzeba siedzieć w ławkach, można trochę się poruszać, a przede wszystkim zdobywa się wiedzę i umiejętności poprzez zabawę.

A od zabawy, często nieświadomie, przechodzą na poziom myślenia algorytmicznego, jak podkreśla ich pani. Rozwiązują problemy, planują i kontrolują swoje działania, pracują nad koncentracją uwagi, uczą się też współpracy w grupie.

- Myślałam, że będzie problem, ale im poszło fenomenalnie - przyznaje Lilianna Grusze-wska, wychowawczyni II a. - Są pełni entuzjazmu. Sami się poprawiają, korygują błędy. Układają historyjki obrazkowe albo ciągi obrazów tak, by nie powtarzały się w pionie. Wyższa szkoła, to „magiczne kwadraty”, zadania matematyczne.

Dzieci pracują w zespołach, na koniec wszystko składają.

- Najbardziej lubię na macie te ćwiczenia ze strzałeczkami - opowiada Maja z II a. - Gdy na przykład piesek musi przejść do marchewki.


- Lubię matę, bo mogę się więcej nauczyć, zobaczyć nowe rzeczy - mówi Staś z II a. - Zadania są łatwe i bardzo ciekawe. Najbardziej lubię układanie obrazków tak, by ich nie powtórzyć.

Po zajęciach z matą przychodzi czas na obsługiwaną dotykowo tablicę interaktywną. Uczniowie wyrywają się, by do niej podchodzić i przechodzić kolejne poziomy zadań.

- W każdej sali lekcyjnej mamy do dyspozycji tablicę interaktywną, z której korzystamy codziennie - mówi wychowawczyni II a. - Zabawę na macie przenosimy na tablicę interaktywną, na której również kodujemy. Kolejnym działaniem jest nauczanie kształtujące, w którym uczeń w każdej chwili ma możliwość oceny swojej sytuacji poprzez stosowanie meto-dnika. Uczniowie mają do dyspozycji metodniczki, które pozwalają im bez słów komunikować się z nauczycielem.

Uczeń, niczym sędzia piłkarski, pokazuje nauczycielowi kolorowe kartki. Zielona oznacza, że rozumie, żółta że ma wątpliwości, a czerwona, że nie rozumie. Dzięki temu może liczyć na szybką reakcję i pomoc nauczyciela.

Emilia Chanczewska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.