Alarm ekologów: Szczecińskiej dzielnicy grozi katastrofa. Parki na Pogodnie mogą usychać
Od marca na budowie Węzła Łękno, fragmentu trasy śródmiejskiej, zbiera się woda. Stamtąd trafia do kanalizacji miejskiej. Zdaniem ekologów w ten sposób odwadniany z wód gruntowych jest cały rejon. To grozi usychaniem okolicznych drzew i krzewów.
- Duży obszar jest cyklicznie odwadniany przez spływającą wodę, która zbiera się na budowie - mówi Wojciech Bryłka ze Stowarzyszenia Pamiętajmy o Ogrodach. - Stamtąd spuszczana jest do kanalizacji miejskiej. Na razie pozornie nic się nie dzieje. Nie trzeba dużej wyobraźni, aby uzmysłowić sobie, jakie będą konsekwencje. Woda przecieka wolno, ale gdy jej zabraknie, systemy korzeniowe zostaną jej pozbawione i zacznie się obumieranie roślinności. Najpierw zaczną usychać drobne rośliny, później krzewy i w końcu drzewa.
Zamiast parków będziemy mieli uschłe kikuty. Dotknie to też ogródków przydomowych, trawników i innej roślinności.
Stowarzyszenie powiadomiło już o tym Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Szczecinie.
- Wody Polskie wystąpiły do Urzędu Miasta w Szczecinie o wskazanie, na podstawie jakich uwarunkowań prowadzone jest odwodnienie wykopu budowlanego - mówi Michał Kaczmarek, rzecznik prasowy RZGW w Szczecinie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
już od
2,46 ZŁ /dzień